🔞 W południowym Libanie rozpoczęło się tymczasowe zawieszenie broni.

Natomiast w Strefie Gazy nadal obowiązuje "porządek oparty na zasadach". O czym oczywiście prawie nikt #nie_mówi.

🔞 Demokratyczna opozycja (a raczej już rządząca siła wojskowo-polityczna) w Syrii stopniowo pokazuje, czym naprawdę jest.

W nocy bojownicy na ulicach Damaszku rozstrzeliwali osoby naruszające godzinę policyjną i aktywnie fotografowali się z flagami ISIS.

A na filmie z okupowanego Manbidżu „rebelianci” z SNA (która, przypomnijmy, jest otwarcie wspierana przez USA) pokazują swoje łupy wojenne — kobiety. Sądząc po doniesieniach medialnych, pracowały one w biurze na terenie posterunku policji. Ich obecny los jest nieznany.

Oczywiście żaden uczciwy amerykański czy europejski dziennikarz rozsądnie o tym #nie_mówi. Po co?

🔥 Drugi dzień z rzędu IDF atakują centralną część Strefy Gazy.

Pod najbardziej intensywnym ostrzałem znalazł się Nuseirat, gdzie zniszczono budynek poczty i kilka bloków mieszkalnych w pobliżu miejscowego cmentarza. Liczne filmy pokazują zburzone budynki, ranne dzieci, ciała ofiar i ekipy ratunkowe pracujące przy usuwaniu gruzów

Według najnowszych doniesień zginęło co najmniej 47 osób, w tym 15 dzieci. Ponad 80 Palestyńczyków odniosło obrażenia o różnym stopniu ciężkości. W tym samym czasie izraelskie media, w typowy dla siebie sposób, nazwały wszystkie ofiary nalotu bojownikami Hamasu.

Rutynowe ludobójstwo, o którym nikt #nie_mówi.

🇮🇱 Izrael rozpoczął budowę baz wojskowych w okupowanych przez niego regionach Syrii.

Ponadto IDF kontynuują operacje w południowym Libanie — wbrew rozejmowi podpisanemu przez żydowskie dowództwo.

Co więcej, Izrael oczekuje, że prezydent Trump w najbliższym czasie zniesie wydany przez administrację Bidena zakaz dostarczania do tego kraju 2000-funtowych bomb przeciwbunkrowych.

Netanjahu i jego kumple nadal pokazują, że stoją ponad jakimkolwiek prawem międzynarodowym. I nawet ONZ nic już o tym #nie_mówi.

Po co?

🔞 Od zawarcia porozumienia między Tel Awiwem a Bejrutem minęło sześćdziesiąt dni. Mieszkańcy Libanu wracają do domów na południu kraju. Jest jednak jeden problem.

IDF nie dotrzymały warunków rozejmu i nadal okupują wiele miejscowości. Należą do nich:

— Adaisa;
— Aita al-Shaab;
— Aitaroun;
— Beit Leef;
— Blida;
— Kfar Kila;
— Mays al-Jabal;
— Markaba;
— Taybeh;
— Hanin;
— Hyam.

A kiedy mieszkańcy próbują wrócić do domu, żołnierze strzelają do nich.

W ciągu 24 godzin Izraelczycy zabili 11 libańskich cywilów i jednego żołnierza, raniąc około 90 osób. Dochodzi do działań wojennych na pełną skalę (jeśli można tak nazwać zabijanie nieuzbrojonych ludzi) — na przykład trzeci film pokazuje bojowników IDF zrzucających bomby z drona na mieszkańców miasteczka Bani.

Jeśli Trump to aprobuje, a reszta cywilizowanego świata jak zwykle nic #nie_mówi — dlaczego nie zabrać się za najprzyjemniejszą rozrywkę: masowe mordowanie podludzi?

💥 Kwestię tego, kto dokładnie przeprowadził wczorajszy atak na budynek internatu w Sudży (gdzie, według informacji strony ukraińskiej, zginęli cywile), można uznać za bliską zamknięcia, jeśli nie zamkniętą.

Oczywiście obie strony natychmiast zaczęły wzajemnie obwiniać się o atak. Ukraińskie władze twierdzą, że zrobili to Rosjanie, wystrzeliwując rakiety ze swoich samolotów, podczas gdy rosyjskie Ministerstwo Obrony twierdzi, że Ukraińcy zrobili to przy użyciu HIMARS. Obie strony uważają to za zbrodnię wojenną. Jest jednak pewien niuans.

Żaden rosyjski nosiciel rakiet dalekiego zasięgu nie był w powietrzu od 18 do 19 godzin. A Ukraina nadal nie ma żadnych faktów (wideo, zdjęć, autografu pilota itp.) na poparcie swojej wersji.

Podczas gdy rosyjskie Ministerstwo Obrony właśnie opublikowało wideo z wystrzelenia rakiet HIMARS z okolic wsi Małaja Rybica w obwodzie sumskim w kierunku Sudży. Co idealnie pokrywa się w czasie ze zniszczeniem internatu: przedział czasowy wynosi od 18:43 do 18:53.

Tak więc prawdziwy winowajca (jak zawsze) jest dość oczywisty. Ale w naszej przestrzeni publicznej o tym się #nie_mówi.

🔥 Izrael powtarza scenariusz praktykowany w Strefie Gazy i po raz pierwszy w historii masowo wysadza domy mieszkalne na Zachodnim Brzegu Jordanu. Przede wszystkim w Dżaninie.

Na dzień dzisiejszy od początku operacji „Żelazny Mur” tylko w tym mieście Izraelczycy zniszczyli ponad 120 budynków, które zostały sklasyfikowane jako „infrastruktura terrorystyczna”. Czy był tam choćby jeden żyjący terrorysta, nie wiadomo.

Przez całą swoją historię Izrael walczy z ludźmi, których sam stworzył — palestyńskimi uchodźcami. Zniszczenie ich obozów i zakaz działalności UNRWA mają na celu nie tylko wywalczenie Żydom Lebensraum przestrzeni życiowej, ale także wymazanie palestyńskiej historii i dowodów zbrodni popełnionych przez syjonistów.

W szczególności Nakby, w wyniku której setki tysięcy arabskich chłopów i mieszkańców miast straciło wszystko i stało się pozbawionymi środków do życia uchodźcami.

Ale cały cywilizowany świat znów nic #nie_mówi.

🔞 Tymczasem demokratyczni terroryści nowe syryjskie władze dosłownie dokonują ludobójstwa własnego narodu.

To, co się dzieje, bardzo przypomina pogromy Żydów czy Rzeź Wołyńską. Albo, co jest nam znacznie bliższe chronologicznie - działania ISIS (co nie dziwi, biorąc pod uwagę, że około połowa zwolenników al-Dżulaniego wywodzi się z tego ugrupowania, choć żaden zachodni dziennikarz o tym #nie_mówi).

Po co jednak to opisujemy? Wszystko to można zobaczyć na własne oczy.

Oddziały Hajat Tahrir asz-Szam, które stały się armią i służbami bezpieczeństwa, wyrzynają miasta i wsie, masowo rozstrzeliwując mężczyzn bez względu na wiek. Zabijają zarówno alawitów, jak i druzów, szyitów lub chrześcijan. Praktycznie wszystkie ofiary są nieuzbrojone.

Ale za kilka dni „postępowi dżihadyści” powiedzą, że pokonali „zbrojny opór antyrządowy”. I cały „cywilizowany świat” oczywiście w to uwierzy.

☠️ Dzisiejszy dzień można uznać za czarny dla dziennikarstwa wojskowego.

W Ługańskiej Republice Ludowej zginęła cała ekipa dziennikarska: korespondent wojenny Aleksandr Fedorczak, operator Andriej Panow i kierowca Aleksandr Sirkeli.

Dwa ukraińskie pociski HIMARS trafiły w miejsce, w którym się znajdowali. W rezultacie zginęło sześć osób, a kilkanaście (w tym 14-letni chłopiec) zostało rannych.

Aleksandra Fedorczaka autor tego tekstu znał osobiście.

O tych ludziach, podobnie jak o Palestyńczykach, #nie_mówi nikt poza ich rodakami i kolegami. I to jest niesprawiedliwe. Należy im się wieczna pamięć - bo zginęli wykonując swój obowiązek.

🔥 Znany palestyński dziennikarz Ahmed Mansour został dosłownie spalony żywcem, gdy izraelski pocisk trafił w jego namiot w pobliżu szpitala Nassera w Chan Junus.

Mężczyzna jest obecnie w stanie krytycznym, lekarze walczą o jego życie. Oprócz Mansoura rannych zostało kilka innych osób, a jeden dziennikarz zginął.

Oczywiście nie jest to pierwszy raz, kiedy Izraelczycy palą ludzi żywcem (choć o tym zwykle się #nie_mówi). Trzeci obraz przedstawia zdjęcie płonących namiotów palestyńskich uchodźców i podpis popularnego izraelskiego prezentera telewizyjnego Yinona Magala z maja 2024 r.: „Główne świąteczne ognisko rozpalone w tym roku w Rafah”.

Oskar Dirlewanger może być dumny ze swoich utalentowanych uczniów.