Ktoś
2.86K subscribers
4.1K photos
779 videos
5 files
1.21K links
Aktualności, analityka, spostrzeżenia о Polsce

Napisz do nas - @ktosmail_bot
加入频道
W piątek w mediach społecznościowych Lech Wałęsa napisał, że "w związku z wieloletnią, szkodliwą działalnością Andrzeja Dudy jako Prezydenta" wnosi o "referendum w sprawie skrócenia kadencji Prezydenta oraz rozliczenia z wszelkich nieprawości".

– W zasadzie zarządzenia nowych wyborów przed upływem kadencji, jeżeli na to wyrazi zgodę naród w drodze referendum. Taka hipotetyczna możliwość też istnieje - konstytucjonalista, prof. Marek Chmaj.

Jednocześnie prof. Matczak zauważył, że do odwołania prezydenta z urzędu są co najmniej dwie procedury konstytucyjne, specjalnie do tego celu przewidziane. - Pierwsza z nich to wybory prezydenckie, które są zaplanowane na 2025 rok. Druga to postawienie prezydenta przed Trybunałem Stanu i złożenie go z urzędu - prawnik , prof. Marcin Matczak z Uniwersytetu Warszawskiego.
Już w tę środę protest przewoźników, trwający od dwóch tygodni na granicy z Ukrainą, ma się rozszerzyć na przejście w Medyce. Emocje buzują, bo jak twierdzą uczestnicy blokady, wskutek zbyt liberalnego podejścia do firm przewozowych zza naszej wschodniej granicy rynek dla nich gwałtownie się kurczy.

– Tamtejsze służby traktują nas jak bankomaty, a w Polsce tracimy rynek. Jak mamy konkurować z ukraińskimi firmami, gdy musimy płacić kierowcy 2,5 tys. euro, a firmy ukraińskie płacą 700 euro? – mówi nam jeden ze strajkujących.

https://www.rp.pl/transport/art39432381-gniew-przewoznikow-ukrainskie-sluzby-traktuja-nas-jak-bankomaty-tracimy-rynek
Sześć osób podejrzanych o bycie członkami międzynarodowego gangu nielegalnie przerzucającego ludzi przez granicę polsko-białoruską zatrzymali funkcjonariusze nadbużańskiego oddziału straży granicznej. Zorganizowana grupa przestępcza miała przemycić ok. 2600 osób.

Prokurator Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie postawił sześciu osobom zarzuty udziału w międzynarodowej zorganizowanej grupie przestępczej organizującej nielegalne przekroczenie granicy państwowej. Za to grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności. Wobec jednego z podejrzanych, prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju.

Zatrzymania to kolejny efekt śledztwa prowadzonego od dłuższego czasu. Z ustaleń prokuratury wynika, że gang szukał osób zainteresowanych nielegalnym przyjazdem do Unii Europejskiej w Turcji, Iraku i na Białorusi. Imigrantami byli najczęściej Irakijczycy, Syryjczycy i Palestyńczycy. Najpierw trafiali na Białoruś, a później do Polski, skąd byli transportowani na zachodnią granicę.

W ten sposób przemyconych mogło zostać ok. 2600 osób. Migranci za przerzut płacili gangowi co najmniej kilka tysięcy dolarów.

Zarzuty w śledztwie usłyszały już 32 osoby - m.in. obywatele Białorusi, Ukrainy, Syrii, Iraku, Turcji, Gruzji i Polski.

Śledztwo prowadzone jest nie tylko przez służby polskie, ale również litewskie, niemieckie, Europol i Eurojust.
3️⃣2️⃣-letnia #Ukrainka wjechała #BMW do rowu i nie mogła wyjechać. Próbował jej pomóc pasażer pchając samochód, ale on też był zbyt pijany, aby to się udało. Gdy na miejscu pojawili się wezwani przez świadka policjanci z #OPP w #Lublinie kobieta stała się agresywna.

Znieważyła policjantów i naruszyła nietykalność jednego z nich poprzez szarpanie i gryzienie. Po wszystkim twierdziła, że zaraziła policjanta, bo jest chora na #gruźlicę❗️
Centralizacja Unii Europejskiej jest zagrożeniem dla mniejszych państw Wspólnoty, które będą zdominowane przez większe kraje, ponieważ o sile głosu decyduje liczba ludności, to Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania będą mogły przegłosować wszystkie pozostałe 23 państwa, jakkolwiek by one głosowały - wyjaśniał w PR24 prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.

Żurawski vel Grajewski podkreślił, że ewentualna zmiana traktatów może doprowadzić do poważnego kryzysu wewnątrz Unii, między innymi z powodu proponowanego uniezależnienia się Unii Europejskiej od NATO.

https://i.pl/grozi-nam-nowa-wojna-i-rozpad-unii-europejskiej-niepokojace-slowa-polskiego-polityka/ar/c1-18085215
"Welt" podkreśla, że sytuacja ta wzbudza coraz więcej pytań, także w Niemczech, również dlatego, że Berlin wnosi znaczący wkład we wzmacnianie zdolności obronnych Ukrainy. "Kilka dni temu rząd federalny ogłosił, że chce w przyszłym roku podwoić pomoc wojskową dla rządu w Kijowie do kwoty 8 miliardów euro. Co jednak ze skutecznością wsparcia Niemiec i Zachodu, jeśli na Ukrainie kończą się żołnierze?" - pisze gazeta.

Od ośmiu do dziesięciu brakujących dywizji
Emerytowany wojskowy i deputowany CDU Roderich Kiesewetter skomentował sytuację następująco: - Nie rozumiem, dlaczego sprawni fizycznie Ukraińcy przebywają w Niemczech, uchylając się od obrony swojego kraju. Nie każdy musi trafić na front. Można zająć się opieką nad rannymi, działać w służbach ratunkowych lub innych sektorach.

Ocenił, że tylko z Ukraińców przebywających na terenie Niemiec udałoby się stworzyć "od ośmiu do dziesięciu brakujących dywizji".

"Welt" zaznacza, że "rząd prezydenta Wołodymyra Zełenskiego jest coraz bardziej zaniepokojony sytuacją". Kijów nie ma wpływu na Ukraińców przebywających poza granicami, a "rząd Zełenskiego nie podjął na razie kroku, wzywającego inne państwa do deportacji ukraińskich mężczyzn w wieku poborowym" - zauważa "Welt".
We wtorek doszło do ewakuacji pasażerów na lotnisku Chopina w Warszawie. W godzinach porannych w kokpicie jednego z samolotów zauważono dym. Interweniowali strażacy.

Pierwsze oficjalne informacje przekazał też Piotr Rudzki z zespołu prasowego Lotniska Chopina. Według Rudzkiego wiadomość o dymie w kokpicie samolotu wpłynęła około godziny 7.30.

– Zadysponowano lotniskową straż pożarną, która zabezpieczyła samolot. Ruch na lotnisku został wstrzymany na około 10-15 minut. Około godziny 8 wszystko wróciło do normy. Alarm został odwołany – wyjaśnił.
Młodzi z PiS chcą uciec do Trzeciej Drogi?
Jak zaznacza Stankiewicz, według nieoficjalnych doniesień, niektórzy młodzi politycy Prawa i Sprawiedliwości "rozglądają się za alternatywą i uważnie patrzą na rozwój projektu Trzecia Droga". Dziennikarz ujawnia też nazwiska konkretnych osób.

"Centrala PiS obserwuje Kacpra Płażyńskiego, który krytykuje kampanię i głosował wbrew linii partii przy wyborze wicemarszałków Sejmu. Na celowniku jest też dawny człowiek Gowina, Marcin Ociepa, który złamał dyscyplinę, a wraz z nim jego współpracownicy, także posłowie, Anna Dąbrowska-Banaszek i Krzysztof Ciecióra, którego ojciec był posłem PSL" – zdradza Stankiewicz.
Wedle najnowszych ustaleń, za utrzymanie premiera i prezydenta podatnicy mieli płacić około sześciu miliardów złotych przez trzy lata. Przyszły rząd zapowiada, że to się zmieni i szykuje "nożyce" do cięć budżetowych.

Jak ustalił portal money.pl, za same urzędy premiera i prezydenta płaciliśmy średnio 2 miliardy złotych rocznie. W 2023 roku za obsługę rządu podatnicy płacili 1,54 miliarda złotych wedle ustawy okołobudżetowej. Na przyszły rok przewidziana jest kwota 1,63 miliarda złotych. W porównaniu do bieżącego roku, od stycznia rząd PiS przewidział wzrost wydatków o 100 milionów złotych.

Ile kosztuje utrzymanie prezydenta?

W ustawie okołobudżetowej na lata 2024-2026 planowano przeznaczyć 1 miliard złotych na utrzymanie kancelarii prezydenta. Tutaj również mogą pojawić się cięcia.
Na wpis zareagowała Katarzyna Kotula z Lewicy, która zauważyła, że jeszcze w minionej kadencji wielokrotnie, wraz z komisją regulaminową, apelowała o zakaz parkowania samochodów na chodnikach.

"Kancelaria Sejmu za każdym razem bezradnie rozkładała ręce tłumacząc, że się nie da" – opisała.

Szymon Hołownia nie poprzestał na poleceniu rozmontowania barierek przed Sejmem. Teraz chodniki wokół budynków parlamentu zostały zabezpieczone tak, by posłowie nie blokowali przejść swoimi samochodami.
Odwilż na linii Warszawa-Mińsk? "Nie mamy wyjścia"

Wicemarszałek Senatu Maciej Żywno z Polski 2050 przekonuje, że Polska musi podjąć rozmowy z Aleksandrem Łukasznką.

Żywno w rozmowie z Wirtualną Polską ocenia, że nie Polska nie może sobie pozwolić utrzymanie obecnych relacji z Białorusią. Jego zdaniem należy wstrzymać push-backi oraz rozpocząć "trudne rozmowy z Białorusią". W ostatnim czasie Mińsk zaczął wysyłać sygnały, że jest gotów na dialog z rządem Tuska.

Polityk dodaje, że jeżeli chodzi o relacje z Białorusią, to Polska "nie ma wyjścia". – Jeśli chcemy zatrzymać kryzys humanitarny, musimy szukać sposobów dotarcia, może nacisków, dyplomacji, by oni zmniejszyli ilość wchodzących na pas graniczny ludzi – mówi senator Polski 2050.
Ktoś
W piątek w mediach społecznościowych Lech Wałęsa napisał, że "w związku z wieloletnią, szkodliwą działalnością Andrzeja Dudy jako Prezydenta" wnosi o "referendum w sprawie skrócenia kadencji Prezydenta oraz rozliczenia z wszelkich nieprawości". – W zasadzie…
Andrzej Duda zostanie odwołany w referendum?

- Konstytucja jasno wskazuje, w jaki sposób Prezydent RP jest wybierany, ile trwa kadencja i jakie są sposoby opróżnienia urzędu prezydenckiego - podkreśliła Paprocka i wskazała, że następuje to w sytuacji śmierci prezydenta, zrzeczenia się urzędu, czy złożenia prezydenta z urzędu orzeczeniem Trybunału Stanu. - Nasz porządek konstytucyjny nie przewiduje odwołania prezydenta w referendum - dodała.
38-letnia kobieta z gminy Strzelin (woj. dolnośląskie) jest podejrzana o podłożenie ładunku wybuchowego na warszawskim Śródmieściu w nocy z 10 na 11 listopada. Policjanci podali, że została już zatrzymana. Podczas przeszukania jej mieszkania okazało się, że interesuje się sytuacją na Bliskim Wschodzie. Znaleziono też gadżety związane z Państwem Islamskim.

Komenda Stołeczna Policji podaje, że 38-latka podejrzana jest o to, że "z 10 na 11 listopada tego roku podłożyła ładunek wybuchowy na jednej z ulic na warszawskim Śródmieściu". "Prowizoryczne urządzenie wybuchowe wypełnione pojemnikami z gazem i gwoździami mogło spowodować zagrożenie dla zdrowia i życia wielu ludzi, dlatego służby niezwłocznie zajęły się ustaleniem osoby odpowiedzialnej za jego podłożenie" - czytamy na stronie policji.
Mateusz Morawiecki zorganizował w piątek konferencję prasową, na której przedstawił tzw. dekalog polskich spraw. W poniedziałek premier zwrócił uwagę, że wiele punktów z programów innych partii pokrywa się z postulatami  Prawa i Sprawiedliwości i zaapelował do swoich oponentów. Mówił o optymistycznych wnioskach.

Premier mówił o priorytetach społecznych rządu Zjednoczonej Prawicy, w tym: kontynuacji programu Maluch Plus, emeryturach stażowych, dodatkowych płatnych urlopach rodzinnych powyżej 1. roku życia dziecka, emeryturach bez podatku, emeryturze wdowiej i Ogólnopolskiej Karcie Seniora. - To są punkty, które są w programie Polski 2050, PSL czy Lewicy. Różne punkty się tam znalazły, my przeanalizowaliśmy programy i cieszę się, że jest tyle wspólnych mianowników - mówił Morawiecki.
Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz mówi o wbijaniu noża w plecy Ukrainie i apeluje o odblokowanie granicy polsko-ukraińskiej. Do legalnego, oddolnego protestu polskich transportowców, który trwa już dwa tygodnie, dołączyli kierowcy słowaccy, węgierscy, czescy i litewscy. Wszyscy oni tracą zamówienia na podboju rynku przez kierowców ukraińskich. Uważają, że nie ma mowy o równej konkurencji, bo ukraińscy przewoźnicy nie muszą spełniać szeregu unijnych standardów, a do tego ci nielegalnie biorą transporty wewnątrz Unii.

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/przewoznicy-z-czterech-krajow-w-koalicji-z-polskimi-przeciw-ukrainskim-historia/fft93bs
42-letni mężczyzna narodowości ukraińskiej usłyszał trzy zarzuty zabójstwa w zamiarze bezpośrednim - poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak. W sobotę w mieszkaniu w Puszczykowie (Wielkopolskie) odkryto zwłoki kobiety i dwóch małych dziewczynek. To żona i córki sprawcy, które również pochodzą z Ukrainy.

Mężczyzna został zatrzymany w sobotę. W poniedziałek odbyło się jego przesłuchanie. Mężczyzna przyznał się do zabicia żony i córek.

Kobieta miała 29 lat, zaś dziewczynki były w wieku 1,5 roku i 4,5 lat. Rzecznik prokuratury podał, że ze wstępnych ustaleń wynika, że ich śmierć nastąpiła w wyniku uduszenia poprzez zaciśnięcie rąk na szyi.

- Powiedział, że chciał pozbyć się problemu, ponieważ żona miała do niego pretensje o problemy z alkoholem, że ma długi i że nie pracuje. W nocy z 13 na 14 listopada po jednej z takich kłótni postanowił zabić żonę, kiedy spała już z córkami na piętrze. Tam najpierw udusił żonę. Potem, kiedy jedna z dziewczynek się obudziła, udusił tę dziewczynkę, potem kolejną córkę - powiedział.
Sejm wybrał członków Trybunału Stanu, który w najbliższej przyszłości może rozliczać poszczególnych przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości. Wśród członków znaleźli się między innymi mec. Kamila Ferenc, mec. Jacek Dubois, czy też Józef Zych.
– Nie możemy marnować czasu jak Mateusz Morawiecki i PiS – powiedział Donald Tusk po posiedzeniu Sejmu. Wyjaśnił, że Koalicja Obywatelska ma gotowe uchwały i ustawy. Pierwsza z nich to obywatelska ustawa o refundacji in vitro. Złożone także zostaną uchwały o powołaniu komisji śledczych ws. rozliczenia polityków ustępującego obozu władzy.

– Jeszcze przez kilka dni będziemy mieli rządu, który nie jest rządem, premiera, który nie jest premierem. Będziemy obserwowali misję, która nie jest misją, tylko próbą zarobienia pieniędzy i według mniemania Kaczyńskiego, żeby PiS mógł się bezpiecznie ewakuować – dodał.

Szef Platformy Obywatelskiej zapewnił, że demokratyczna większość monitoruje wszystkie ruchy Prawa i Sprawiedliwości.
Łukasza Schreibera, polityka PiS:

"Nie bez echa przeszło też przemówienie z mównicy Łukasza Schreibera, który - ku zaskoczeniu wszystkich - pochwaił marszałka Sejmu Szymona Hołownię. - Ja myślę, że warto zacząć od zwrócenia uwagi, że pan marszałek jednak przyniósł do tej izby kulturę. To jest ważna rzecz, która wymaga odnotowania. Ja bardzo dziękuję "

Nawet przeciwnicy przyznają, że z nowym rządem w Sejmie panuje większy porządek. W obozie Kaczyńskiego są duże problemy.
Komisja Europejska zdecydowała w sprawie zaliczki dla Polski. Chodzi o 5 mld euro

Po pozytywnej rekomendacji Komisji Europejskiej sprawa trafi do unijnych ministrów. Stacja przypomina, że Rada UE zbierze się 8 grudnia. Według unijnych źródeł nie powinno być kłopotów z akceptacją. Jeżeli scenariusz się spełni, to pieniądze powinny zostać przekazane na początku 2024 roku.
Czy to prawda?🇵🇱🤬

GUS ma swoją własną rzeczywistość.