Obok pół tys. policjantów w ochronie granicy z Białorusią pomoże także policyjny sprzęt, w tym śmigłowiec Bell, a także samochody specjalne Tajfun i Tur - przekazała PAP rzeczniczka SG por. Anna Michalska. Dodała, że na granicę trwają delegowania funkcjonariuszy ze wszystkich oddziałów SG.

Minister SWiA Mariusz Kamiński poinformował w poniedziałek, że dodatkowe siły na granicy z Białorusią już się pojawiają. Dodał, że jest kwestią najbliższych dni, że 500 nowych funkcjonariuszy oddziałów prewencji i kontrterrorystów pojawi się na granicy z Białorusią.

https://www.pap.pl/aktualnosci/news,1592459,samochody-specjalne-tajfun-i-tur-oraz-smiglowiec-bell-skierowane-do

Jakie to wygodne dla PIS zwalać wszystko na rosyjskich hakerów. W ten sposób wybory mogą zostać sfałszowane, a wina zostanie zrzucona na Rosjan.

Rośnie zagrożenie cyberatakami na infrastrukturę wyborczą
Wojciech Głażewski, dyrektor Check Point w Polsce, przyznaje, że – wraz z coraz częstszym wykorzystaniem cyfrowych technologii w wyborach na świecie – rośnie zagrożenie cyberatakami na infrastrukturę wyborczą. A jest ono tym bardziej realne, że rosyjskie cyberataki nieustannie nękają nasz kraj od momentu wybuchu wojny w Ukrainie - podkreśla gazeta.

"Na bazie obserwacji działań grup haktywistycznych powiązanych z Rosją należy brać poważnie pod uwagę możliwość ataku na Polskę przed lub podczas tegorocznych wyborów parlamentarnych. Szczególnie narażone mogą być instytucje publiczne: internetowe strony rządowe, portale partii politycznych, a także mediów relacjonujących kampanie" – alarmuje Głażewski.

Grupa Webera

- W tym trudnym czasie, pełnym ryzyk i niepewności, na wschodzie widzimy Grupę Wagnera, która ma się przemieścić na Białoruś, a na zachodzie działa grupa Webera - zaznaczał wtedy szef rządu, nawiązując do wywiadu niemieckiego polityka, przewodniczącego grupy Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim Manfreda Webera dla "Frankfurter Allgemeine Zeitung". - Opowiadamy się za kursem, który wyklucza radykałów. AfD, Le Pen, to nasi polityczni wrogowie. Sformułowałem trzy warunki jakiejkolwiek współpracy: za Europą, za Ukrainą, za praworządnością (ew. rządami prawa, państwem prawa). W ten sposób budujemy zaporę ogniową przeciwko PiS. Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić PiS w Polsce i poprowadzić kraj z powrotem do Europy - mówił Weber.

#Co_tam_w_Polsce 🇵🇱⚡PiS chce zmian w ustawie o referendum. Projekt trafił już do Sejmu

❗Umożliwienie przeprowadzania referendum w tym samym dniu, w którym odbywają się wybory: parlamentarne, prezydenckie lub do Parlamentu Europejskiego - przewiduje projekt nowelizacji ustawy o referendum ogólnokrajowym.

Referendum ws. relokacji migrantów zapowiadał już Jarosław Kaczyński. Miałoby się ono odbyć w dniu zaplanowanych na jesień wyborów parlamentarnych (któraś z niedziel w przedziale od 15 października do 5 listopada).

📣Państwowa Komisja Wyborcza stwierdziła już, że nie widzi przeciwwskazań do przeprowadzenia dwóch różnych głosowań w jednym dniu. Teraz zaś do Sejmu wpłynął projekt, który ma w zamierzeniu uściślić związane z tym zasady. Złożyła go grupa parlamentarzystów PiS, a jego sprawozdawcą jest poseł Paweł Hreniak.

✅dołącz do nas i podaj dalej @newsfactory_pl

Jeżeli informacja, jest zgodna z naszym światopoglądem, nie próbujemy jej kontrolować

Ipsos, na zlecenie Radia TOK FM i OKO.press, zapytał Polaków, czy wśród polskich portali internetowych, telewizji, gazet, stacji radiowych mają takie medium, któremu ufają i traktują jako sprawdzone źródło informacji. 57 procent ankietowanych udzieliło odpowiedzi twierdzącej, a 40 procent negatywnej. Wariant "trudno powiedzieć" wskazało 3 procent badanych.

58 procent ankietowanych Polaków przyznało, że księża namawiają ich do głosowania na PIS.

4 lipca 1941 roku we Lwowie gestapowcy razem z Ukraińcami z batalionu „Nachtigall” rozstrzelali 23 aresztowanych w nocy polskich profesorów oraz 20 członków ich rodzin (Siekierka..., s. 536 – 538; lwowskie).
Prokurator przy Krajowym Sądzie w Hamburgu stwierdził: „Według wypowiedzi jednego świadka, oddział rozstrzeliwujący składał się z jednego SS – Führera i 5-6 policjantów pomocniczych, którzy jako Ukraińcy byli tłumaczami, ubrani w niemieckie mundury”.
Zastępca hauptsturmführera SS Hans Krügera Kutschmann 9 lipca 1942 roku w więzieniu we Lwowie aresztowanej hr. Karolinie Lanckorońskiej na jej pytanie: „Skąd mieliście spisy skazanych? – odpowiedział: „Naturalnie od marnych (hergelaufen) studentów ukraińskich”

Czystki w rządzie PiS

Jeszcze niedawno mieliśmy ich czterech wiceszefów rządu. Tych czterech zastąpił jeden: Jarosław Kaczyński. Byli już wicepremierzy Mariusz Błaszczak, Piotr Gliński, Jacek Sasin i Henryk Kowalczyk stracili nie tylko stanowiska, ale i gabinety, ochronę SOP i poważne pieniądze.

https://innpoland.pl/195854,co-stracili-czterej-wicepremierzy-kaczynski-odebral-im-pieniadze-i-ochrone

– Mogę potwierdzić, że planujemy przeprowadzić wybory parlamentarne i referendum ws. relokacji migrantów w tym samym czasie – zapowiedział na konferencji prasowej Mateusz Morawiecki.

(Onet, powołując się na swoje źródła w obozie rządzącym, podał, że sztab Prawa i Sprawiedliwości w uzgodnieniu ze ścisłym kierownictwem partii zaplanował wybory do Sejmu i Senatu na 15 października)

Biuro ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka zakupiło urządzenie ostrzegające przed fotoradarami

Z opublikowanych przez biuro poselskie ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka informacji wynika, że w ubiegłym roku za pieniądze podatników zakupiono przenośne urządzenie, które ostrzega przed fotoradarami i kontrolami policji.

Polska gospodarka potrzebuje imigrantów

W 2022 roku w Polsce wydano 365 tys. zezwoleń na podjęcie pracy dla obywateli państw spoza UE. Oprócz Ukraińców (23 proc. wszystkich zezwoleń) pozwolenia takie wydano m.in. 41,6 tys. obywateli Indii, 33,3 tys. – Uzbekistanu, 25 tys. – Turcji, 22,5 tys. – Filipin czy 20 tys. – Nepalu. Warto przy tym zauważyć, że np. Uzbekistan czy Turcja to kraje głównie muzułmańskie. Rok wcześniej takich pozwoleń wydano jeszcze więcej – bo aż 504 tys.

Tak naprawdę rząd powinien obecnie skupiać się na tym, w jaki sposób mądrze zintegrować przybyszów z zewnątrz ze społeczeństwem, aby uniknąć sytuacji, w której – jak często na Zachodzie – buntują się nie nowo przybyli imigranci, lecz potomkowie imigrantów w drugim czy trzecim pokoleniu, którzy de facto nie są imigrantami, lecz obywatelami państw Zachodu, ale – z różnych przyczyn – nie czują się obywatelami pełnoprawnymi. Skoro bez imigrantów nie możemy sobie poradzić, to musimy się do nowej rzeczywistości mądrze przystosować.

Tymczasem rząd, wywołując histerię antyimigrancką, uzbraja ładunek wybuchowy przyszłych niepokojów społecznych w imię krótkotrwałego zysku politycznego. Cytując niezawodnego w takich przypadkach Talleyranda: to gorzej niż zbrodnia. To błąd.

We Francji w miniony wtorek rozpoczęły się zamieszki, przez co w wielu miastach może być niebezpiecznie. To ważna informacja dla osób planujących podróż do tego kraju. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych od dłuższego czasu apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności z uwagi na ryzyko ataku terrorystycznego. Teraz opublikowano nowy komunikat z ostrzeżeniem skierowanym do Polaków.

Terespol. Wypadek autobusu z Białorusi. Media: Wiele osób rannych

Autokar jadący z Białorusi do Modlina przewrócił się w Terespolu (woj. lubelskie). Pojazdem podróżowało 49 osób, wśród których 11 trafiło do szpitala, a kolejnych 17 opatrzono na miejscu - podało RMF FM. Z kolei Radio Lublin przekazało, iż niegroźnie rannych zostało sześciu podróżujących.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że białoruski autokar jadący w kierunku granicy zjechał na łuku drogi do rowu i przewrócił się na bok. Pojazdem podróżowało 49 osób. Wszyscy pasażerowie samodzielnie opuścili autokar. Sześć osób zostało przewiezionych do szpitala" - przekazała komisarz.

Kierowca autokaru był trzeźwy. Policja ustala szczegóły zdarzenia. Nie ma utrudnień w ruchu.

https://www.portalsamorzadowy.pl/polityka-i-spoleczenstwo/lubelskie-szesc-osob-trafilo-do-szpitala-po-wypadku-bialoruskiego-autokaru-w-terespolu,473459.html

Pushback jest nielegalny. Pomoc jest legalna

Europosłanka (z frakcji Tuska) Janina Ochojska poinformowała o otwarciu wystawy o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.

– Nie musimy bronić naszych granic, bo nikt ich nie atakuje – stwierdziła. – Ludzie próbują przejść przez nie i robią to w nielegalny sposób, bo nie ma legalnych przejść granicznych. Wzywam do tego, żebyśmy granicę skutecznie chronili. Straż Graniczna dostała mnóstwo pieniędzy od różnych instytucji unijnych właśnie po to, żeby mogła dobrze to robić, ale tego nie robi. Zajmuje się wyłapywaniem i wywożeniem do lasu tych, którzy potrzebują pomocy: starców, kobiet w ciąży, mężczyzn, wszystkich jak leci – podkreśliła eurodeputowana.

🤔Rasizm⁉️

Bosak: Trzeba zablokować imigrację z państw muzułmańskich

Poseł zapowiedział też pakiet propozycji Konfederacji, związanych z polityką migracyjną. Jego zdaniem obecnie "nie ma żadnej strategii". - Przede wszystkim trzeba zablokować, ze względów bezpieczeństwa narodowego, imigrację z państw muzułmańskich - podkreślił Bosak.

 Jego zdaniem potrzebne jest większe zaangażowanie służb konsularnych w analizę wniosków wizowych. - W tej chwili praca polskiej dyplomacji, to znaczy konsulatów zoptymalizowanych na obsługę zgłoszeń czy urzędów wojewódzkich (...), jest zoptymalizowana na szybką obsługę papierów. Tam nikt nie prowadzi żadnej analizy - stwierdził.

Temat zastępczy, polityczna zagrywka w pogoni za frekwencją - tak o łączeniu wyborów parlamentarnych i referendum ws. migrantów mówią samorządowcy przeciwni takiemu rozwiązaniu. Ale są i argumenty za.

Zdaniem prezydenta Opola pomysł połączenia referendum ws. relokacji imigrantów z wyborami parlamentarnymi to zabieg tylko i wyłącznie polityczny.

- To nie ma nic wspólnego z rzeczywistym poznaniem opinii obywateli i sensem referendum. PiS chce w ten sposób przyciągnąć większą liczbę osób do urn, licząc na lepszy wynik wyborczy. Ale moim zdaniem wynik będzie taki sam, jak wtedy, gdy referendum zarządził prezydent Komorowski: skończy się to porażką – komentuje dla Portalu Samorządowego Arkadiusz Wiśniewski.

- Referendum to ostateczność, ale dyskusja publiczna dotycząca zasadności udzielenia pozwolenia na napływ imigrantów powinna być. To powinno być oparte na dialogu publicznym, rozmowach, a nie na referendum – podkreśla urmistrz Lidzbarka Warmińskiego Jacek Wiśniowski.

Przeciwny referendum jest także prezydent Żor. Dlaczego?

- Dla mnie jest oczywiste, że jest to temat zastępczy dla wyborów parlamentarnych, bo kwestia przyjęcia 2 tys. migrantów z tzw. relokacji to dla Polski nie jest żaden problem – zaznacza Waldemar Socha. - Wszyscy mamy do czynienia z ogromną liczbą imigrantów, którzy u nas się zaaklimatyzowali i bez których, szczerze powiedziawszy, polska gospodarka nie jest w stanie sobie poradzić. W Żorach na 62 tys. mieszkańców jest kilka tysięcy imigrantów z różnych krajów, nie tylko z Ukrainy, i nie mamy z tym żadnego problemu. A nie są to przecież tylko pracownicy, są wśród nich dzieci, osoby niepełnosprawne, którymi się musimy zająć – kontynuuje prezydent Żor.

🔥Siostra radnej PiS w Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego została zwolniona z pracy w instytucji podlegającej samorządowi. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że dzień wcześniej radna zagłosowała wbrew ugrupowaniu rządzącemu województwem.

🔥Chodzi o Justynę Harenzę, byłą już dyrektor Świętokrzyskiego Funduszu Rozwoju. Jej siostrą jest Agnieszka Buras, radna wojewódzka z PiS, która zagłosowała przeciwko wotum zaufania dla zarządu województwa.

Generał Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w stanie spoczynku Mieczysław Gocuł:

Kilka dni temu szefowie państw i rządów Polski, Holandii, Litwy, Rumunii, Norwegii, Belgii i Albanii spotkali się na takich konsultacjach w Hadze. W spotkaniu brał też udział Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg. To za mało?

Z całym szacunkiem, ale lista tych państw, to nie jest lista stołu decyzyjnego. Wiemy przecież, że głos decydujący w NATO mają przede wszystkim Stany Zjednoczone, Francja, Wielka Brytania i Niemcy. Jeszcze kilka lat temu siadaliśmy przy stole, przy którym siedziały państwa wiodące. Z całą przykrością muszę powiedzieć, że w ostatnich latach nasze możliwości wywierania wpływu na to gremium legły w gruzach.

Jesteśmy skłóceni nieomal z całym światem. To zaś powoduje, że możemy tylko w niewielkim stopniu wpłynąć na decyzje, które stanowiłyby przełom przed szczytem NATO w Wilnie. Nie siedzimy już przy tym najważniejszym, decyzyjnym stole, a decyzje, jakie przy nim zapadają, zapadają bez konsultacji z Polską.

Siedzimy przy małym stoliku obok wielkiego stołu...

Nawet nie obok. Wielki stół bardzo daleko się od nas odsunął, a ten mniejszy — z całym szacunkiem dla krajów, które przy nim zasiadają — znajduje się na peryferiach. Zatem z punktu widzenia obecnie panujących stosunków międzynarodowych będzie nam trudno wypracować jakikolwiek przełomowy konsensus z punktu widzenia flanki wschodniej, a tym samym bezpieczeństwa Polski.