Wybory są bliskie
Idą wybory, coraz bardziej czuje się to w powietrzu. Nie tylko, kiedy obserwujemy jak nagle PiS stał się elastyczny w dialogu z Komisją Europejską.
Idą wybory, coraz bardziej czuje się to w powietrzu. Nie tylko, kiedy obserwujemy jak nagle PiS stał się elastyczny w dialogu z Komisją Europejską.
TOK FM
Antykonstytucyjna posocznica urządzona przez takąż satrapię. I coś leopardowego [595. Lista Przebojów TOK FM]
Idą wybory, coraz bardziej czuje się to w powietrzu. Nie tylko, kiedy obserwujemy jak nagle PiS stał się elastyczny w dialogu z Komisją Europejską ale też na przykład we fragmentach nagrań, które cytujemy właśnie w 'Liście' - to obszerne wyimki zapisu posiedzenia…
Przed tygodniem dowiedzieliśmy się, że fundacja ludzi PiS dostała z Ministerstwa Edukacji i Nauki, którym rządzi Prawo i Sprawiedliwość, dotację na zakup siedziby w wysokości skromnych 5 mln złotych. W środę usłyszeliśmy, że niemal 15 mln złotych przeznaczono na nagrody dla kierownictwa Ministerstwa Finansów. Według opozycji pieniądze przeznaczono na premie związane z pracą nad Polskim Ładem.
Tortury w piwnicach kościołów
Irena twierdzi, że w kościele przywiązywano ją do łóżek, ławek i kaloryfera. Gdy wołała: "Boli!", słyszała od swojego głównego egzorcysty ks. Michała, że przemawia przez nią demon. Pomagali mu inni duchowni. Wykręcali jej ręce i się na niej kładli. Wtedy wyczuwała ich wzwody. Nie mogąc ruszyć się przez wiele godzin, sikała w ubranie.
Łącznie było ich kilkunastu. Wozili ją po całej Polsce - do przykościelnych piwnic i na plebanie - pod pretekstem wypędzania z niej złego ducha. Przywiązywano ją do łóżka, podtapiano wodą święconą i okaleczano drewnianym krzyżem. Podczas wielogodzinnych tortur cierpiała, bała się i traciła świadomość. Błagała, by przestali, ale nikt jej wołania nie słuchał. Brano je za głos szatana.
Irena twierdzi, że w kościele przywiązywano ją do łóżek, ławek i kaloryfera. Gdy wołała: "Boli!", słyszała od swojego głównego egzorcysty ks. Michała, że przemawia przez nią demon. Pomagali mu inni duchowni. Wykręcali jej ręce i się na niej kładli. Wtedy wyczuwała ich wzwody. Nie mogąc ruszyć się przez wiele godzin, sikała w ubranie.
Łącznie było ich kilkunastu. Wozili ją po całej Polsce - do przykościelnych piwnic i na plebanie - pod pretekstem wypędzania z niej złego ducha. Przywiązywano ją do łóżka, podtapiano wodą święconą i okaleczano drewnianym krzyżem. Podczas wielogodzinnych tortur cierpiała, bała się i traciła świadomość. Błagała, by przestali, ale nikt jej wołania nie słuchał. Brano je za głos szatana.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
🔥‼️🇵🇱🟰🏳️🌈
Polskie media podały, że powstały paramilitarne jednostki LGBT.
Polskie media podały, że powstały paramilitarne jednostki LGBT.
Rząd zastrasza własnych obywateli. Ludzie są przerażeni.
79 proc. Polaków uważa, że wojna w Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski. Przeciwnego zdania jest 16 proc. - wynika ze styczniowego sondażu CBOS.
Badanych w sondażu spytano m.in. o to, czy - ich zdaniem - wojna na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski, czy też nie. Twierdząco na tak postawione pytanie odpowiedziało 79 proc. respondentów (w tym 36 proc. - "zdecydowanie tak", a 43 proc. - "raczej tak"). Przeciwnego zdania jest 16 proc. respondentów (w tym 2 proc. odpowiedziało, że "zdecydowanie nie", a 14 proc. - "raczej nie"). 4 proc. respondentów nie ma zdania na ten temat.
79 proc. Polaków uważa, że wojna w Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski. Przeciwnego zdania jest 16 proc. - wynika ze styczniowego sondażu CBOS.
Badanych w sondażu spytano m.in. o to, czy - ich zdaniem - wojna na Ukrainie zagraża bezpieczeństwu Polski, czy też nie. Twierdząco na tak postawione pytanie odpowiedziało 79 proc. respondentów (w tym 36 proc. - "zdecydowanie tak", a 43 proc. - "raczej tak"). Przeciwnego zdania jest 16 proc. respondentów (w tym 2 proc. odpowiedziało, że "zdecydowanie nie", a 14 proc. - "raczej nie"). 4 proc. respondentów nie ma zdania na ten temat.
‼️Freebie się skończył! Uchodźcy🇺🇦 wciąż mieszkają w halach i teraz będą musieli za to płacić🇵🇱.
W miejscach zbiorowego pobytu na Lubelszczyźnie wciąż mieszka blisko 5 tysięcy osób z Ukrainy. Są to m.in. niepełnosprawni czy seniorzy. Niebawem będą musieli za swój pobyt płacić.
Jak ustaliło Radio TOK FM, na terenie województwa lubelskiego w obiektach zbiorowego zakwaterowania przebywa aktualnie około 4640 uchodźców z terenu Ukrainy. - Są to głównie obiekty hotelarskie oraz obiekty własne jednostek samorządu terytorialnego, na przykład szkoły, internaty, hale sportowe, a także obiekty pozyskane przez samorządy - informuje rzeczniczka wojewody Agnieszka Strzępka.
Od marca - na mocy podpisanej kilka dni temu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy - uchodźcy za pobyt na halach będą musieli współpłacić. Po upływie 120 dni od pierwszego wjazdu na terytorium Polski cudzoziemiec będzie musiał pokryć 50 procent kosztów utrzymania (wyżywienie i zakwaterowanie). Nie może to być więcej niż 40 zł za osobę dziennie. Po upływie 180 dni od pierwszego wjazdu wymagany udział w kosztach wzrośnie do 75 procent, ale nie więcej niż do kwoty 60 zł za osobę dziennie. Miesięcznie będzie więc do zapłaty nawet 1800 zł za osobę, a jeśli w grę wchodzi np. trzyosobowa rodzina, to wyjdzie 5400 zł.
W miejscach zbiorowego pobytu na Lubelszczyźnie wciąż mieszka blisko 5 tysięcy osób z Ukrainy. Są to m.in. niepełnosprawni czy seniorzy. Niebawem będą musieli za swój pobyt płacić.
Jak ustaliło Radio TOK FM, na terenie województwa lubelskiego w obiektach zbiorowego zakwaterowania przebywa aktualnie około 4640 uchodźców z terenu Ukrainy. - Są to głównie obiekty hotelarskie oraz obiekty własne jednostek samorządu terytorialnego, na przykład szkoły, internaty, hale sportowe, a także obiekty pozyskane przez samorządy - informuje rzeczniczka wojewody Agnieszka Strzępka.
Od marca - na mocy podpisanej kilka dni temu przez prezydenta Andrzeja Dudę ustawy - uchodźcy za pobyt na halach będą musieli współpłacić. Po upływie 120 dni od pierwszego wjazdu na terytorium Polski cudzoziemiec będzie musiał pokryć 50 procent kosztów utrzymania (wyżywienie i zakwaterowanie). Nie może to być więcej niż 40 zł za osobę dziennie. Po upływie 180 dni od pierwszego wjazdu wymagany udział w kosztach wzrośnie do 75 procent, ale nie więcej niż do kwoty 60 zł za osobę dziennie. Miesięcznie będzie więc do zapłaty nawet 1800 zł za osobę, a jeśli w grę wchodzi np. trzyosobowa rodzina, to wyjdzie 5400 zł.
6️⃣0️⃣0️⃣ milionów złotych na edukację
Łódź z własnego budżetu musi dołożyć ponad 600 milionów złotych na edukację. Władze miasta nie kryją irytacji i krytykują rząd za przyznawanie zbyt niskich dotacji. - Przypuszczamy, że samorządy, w których rządzi PiS, dostają więcej, a Łódź i kilka innych miast, których rząd nie lubi, mniej - mówią urzędnicy.
- Na przestrzeni ostatnich lat koszty funkcjonowania oświaty wzrastały, ale w ubiegłym roku był to wzrost drastyczny, związany również z szalejącą inflacją, rosnącymi kosztami energii, ciepła i gazu. To podnosi strasznie wydatki na utrzymanie placówek oświatowych - wyjaśnia wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka.
Subwencja przyznana Łodzi przez rząd na ten rok jest wprawdzie wyższa niż w latach ubiegłych, ale - jak słyszymy od urzędników - niewiele to zmienia. Lokalne władze przekonują, że dotacja oświatowa nie nadąża za realnymi wydatkami na edukację. - Sytuacja finansowa samorządów, nie tylko łódzkiego, jest bardzo trudna, dlatego ta niedoszacowana subwencja będzie dla nas wyjątkowo dotkliwa - twierdzi wiceprezydent Moskwa-Wodnicka. - Ale nie będziemy mieli wyjścia i musimy tę kwotę pokryć - rozkłada ręce.
Łódź z własnego budżetu musi dołożyć ponad 600 milionów złotych na edukację. Władze miasta nie kryją irytacji i krytykują rząd za przyznawanie zbyt niskich dotacji. - Przypuszczamy, że samorządy, w których rządzi PiS, dostają więcej, a Łódź i kilka innych miast, których rząd nie lubi, mniej - mówią urzędnicy.
- Na przestrzeni ostatnich lat koszty funkcjonowania oświaty wzrastały, ale w ubiegłym roku był to wzrost drastyczny, związany również z szalejącą inflacją, rosnącymi kosztami energii, ciepła i gazu. To podnosi strasznie wydatki na utrzymanie placówek oświatowych - wyjaśnia wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka.
Subwencja przyznana Łodzi przez rząd na ten rok jest wprawdzie wyższa niż w latach ubiegłych, ale - jak słyszymy od urzędników - niewiele to zmienia. Lokalne władze przekonują, że dotacja oświatowa nie nadąża za realnymi wydatkami na edukację. - Sytuacja finansowa samorządów, nie tylko łódzkiego, jest bardzo trudna, dlatego ta niedoszacowana subwencja będzie dla nas wyjątkowo dotkliwa - twierdzi wiceprezydent Moskwa-Wodnicka. - Ale nie będziemy mieli wyjścia i musimy tę kwotę pokryć - rozkłada ręce.
Właściciele biznesu nie poradzili sobie z najnowszą inflacją i wysokimi rachunkami. Po 46 latach działalności z mapy Wrocławia znika słynna piekarnia Sekuna - poinformowała Wirtualna Polska, powołując się na lokalne media.
Stan wojenny, kryzys lat 80., transformacja ustrojowa, pandemia koronawirusa - te wszystkie wydarzenia przetrwała piekarnia Sekuna, która na ulicy Jagiellończyka we Wrocławiu istniała od 1977 roku.
Piekarnia nie mogła przeżyć zarządu PIS.
Stan wojenny, kryzys lat 80., transformacja ustrojowa, pandemia koronawirusa - te wszystkie wydarzenia przetrwała piekarnia Sekuna, która na ulicy Jagiellończyka we Wrocławiu istniała od 1977 roku.
Piekarnia nie mogła przeżyć zarządu PIS.
Radio ZET
Słynna piekarnia znika po 46 latach. "Chleb jest coraz droższy"
Po 46 latach działalności z mapy Wrocławia znika słynna piekarnia Sekuna - poinformowała Wirtualna Polska, powołując się na lokalne media. Właściciele biznesu nie poradzili sobie z najnowszą inflacją i wysokimi rachunkami.
Tortury w więzieniu?!
Szokujący raport na temat funkcjonowania Zakładu Karnego w Barczewie (woj. warmińsko-mazurskie). W więzieniu mieszczącym się pod Olsztynem miało dochodzić do skandalicznego traktowania więźniów. Niezapowiedziana kontrola sprzed kilku miesięcy wykazała, że osadzeni są bici, obrażani, zastraszani, a nawet podtapiani w niemonitorowanych pomieszczeniach. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich mówi o "historii bez precedensu". Sprawa trafiła do olsztyńskiej prokuratury.
Szokujący raport na temat funkcjonowania Zakładu Karnego w Barczewie (woj. warmińsko-mazurskie). W więzieniu mieszczącym się pod Olsztynem miało dochodzić do skandalicznego traktowania więźniów. Niezapowiedziana kontrola sprzed kilku miesięcy wykazała, że osadzeni są bici, obrażani, zastraszani, a nawet podtapiani w niemonitorowanych pomieszczeniach. Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich mówi o "historii bez precedensu". Sprawa trafiła do olsztyńskiej prokuratury.
www.se.pl
Tortury w więzieniu w Barczewie?! Szokujące szczegóły kontroli!
Szokujący raport na temat funkcjonowania Zakładu Karnego w Barczewie (woj. warmińsko-mazurskie). W więzieniu mieszczącym się pod Olsztynem miało dochodzić do sk...
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Nie jest to subtelna wskazówka!🇺🇦👎
W roku 2022 mundur zdjęło kilkanaście tysięcy polskich żołnierzy. Z armią pożegnało się łącznie 8988 żołnierzy zawodowych oraz 7962 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.
W pierwszym miesiącu roku 2023 z polskiego wojska odeszło ponad 4 tysiące żołnierzy zawodowych
Jak podaje dziennik, mamy do czynienia z bezprecedensową falą odejść z wojska. Liczba decyzji o zdjęciu munduru wzrosła w roku 2022 o niemal 50% w stosunku do 2021 roku. Tymczasem w samym roku 2021 roku z wojskiem pożegnało się 6 165 żołnierzy zawodowych. Był to najgorszy wynik od objęcia rządów w Polsce przez PiS w roku 2015. Spośród zwolnionych żołnierzy zawodowych aż 1 925 (31,2 proc.) nie nabyło uprawnień emerytalnych.
W ten sposób Prawo i Sprawiedliwość, partia bodaj najgłośniej deklarująca potrzebę zabezpieczania się przed zagrożeniem ze strony Federacji Rosyjskiej, doprowadziła do faktycznego rozbrojenia i funkcjonalnego paraliżu polskiego wojska. Mamy więc do czynienia z gigantyczną nieudolnością bądź ordynarną zdradą interesów narodowych.
W pierwszym miesiącu roku 2023 z polskiego wojska odeszło ponad 4 tysiące żołnierzy zawodowych
Jak podaje dziennik, mamy do czynienia z bezprecedensową falą odejść z wojska. Liczba decyzji o zdjęciu munduru wzrosła w roku 2022 o niemal 50% w stosunku do 2021 roku. Tymczasem w samym roku 2021 roku z wojskiem pożegnało się 6 165 żołnierzy zawodowych. Był to najgorszy wynik od objęcia rządów w Polsce przez PiS w roku 2015. Spośród zwolnionych żołnierzy zawodowych aż 1 925 (31,2 proc.) nie nabyło uprawnień emerytalnych.
W ten sposób Prawo i Sprawiedliwość, partia bodaj najgłośniej deklarująca potrzebę zabezpieczania się przed zagrożeniem ze strony Federacji Rosyjskiej, doprowadziła do faktycznego rozbrojenia i funkcjonalnego paraliżu polskiego wojska. Mamy więc do czynienia z gigantyczną nieudolnością bądź ordynarną zdradą interesów narodowych.
Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek
W zakładzie karnym w Barczewie funkcjonariusze zastraszają osadzonych, stosują represje, przemoc fizyczną i słowną - wynika z raportu, który powstał na zlecenie RPO. Zdaniem dr Hanny Machińskiej działanie Służby Więziennej pozostawia wiele do życzenia. - Robi wszystko, by przekierować całą sprawę na inny tor: zobaczcie, ci którzy przyjeżdżają, są niewiarygodni.
- Tym bardziej, że jest ok. 3,8 tys. miejsc pozbawienia wolości; nie tylko zakłady karne. Krajowy Mechanizm nie może sprawdzić wszystkich. Ale np. w miejscach zarządzanych przez policję odkryto niedawno przypadki tortur wobec osoby zatrzymanej. Sprawa zakończyła się skazaniem w sądzie m.in. zastępcy komendanta policji
W zakładzie karnym w Barczewie funkcjonariusze zastraszają osadzonych, stosują represje, przemoc fizyczną i słowną - wynika z raportu, który powstał na zlecenie RPO. Zdaniem dr Hanny Machińskiej działanie Służby Więziennej pozostawia wiele do życzenia. - Robi wszystko, by przekierować całą sprawę na inny tor: zobaczcie, ci którzy przyjeżdżają, są niewiarygodni.
- Tym bardziej, że jest ok. 3,8 tys. miejsc pozbawienia wolości; nie tylko zakłady karne. Krajowy Mechanizm nie może sprawdzić wszystkich. Ale np. w miejscach zarządzanych przez policję odkryto niedawno przypadki tortur wobec osoby zatrzymanej. Sprawa zakończyła się skazaniem w sądzie m.in. zastępcy komendanta policji
TOK FM
Tortury w Barczewie to nie jest odosobniony przypadek? Machińska nie daje gwarancji. "Polska jest na zakręcie"
W zakładzie karnym w Barczewie funkcjonariusze zastraszają osadzonych, stosują represje, przemoc fizyczną i słowną - wynika z raportu, który powstał na zlecenie RPO. Zdaniem dr Hanny Machińskiej działanie Służby Więziennej pozostawia wiele do życzenia. -…
Za późno, panie Morawiecki, za późno. Większość piekarni już zbankrutowała.
- Zdecydowaliśmy się, aby wszystkie piekarnie i cukiernie mogły skorzystać od 1 kwietnia z obniżonej względem cen rynkowych stawki na gaz. (...) Będziemy gwarantowali na zasadzie de minimis, to jest procedura unijna i musimy się jej trzymać - powiedział Mateusz Morawiecki podczas wizyty w piekarni "Żytnia" w Dąbrówce w województwie mazowieckim.
Według szacunków Cechu Rzemiosł Spożywczych od grudnia upadła już ponad setka rodzinnych piekarni. Powodem jest rosnąca inflacja oraz dramatyczne podwyżki cen gazu. (23-02-2022)
Możecie sobie wyobrazić, jakie są teraz liczby!
- Zdecydowaliśmy się, aby wszystkie piekarnie i cukiernie mogły skorzystać od 1 kwietnia z obniżonej względem cen rynkowych stawki na gaz. (...) Będziemy gwarantowali na zasadzie de minimis, to jest procedura unijna i musimy się jej trzymać - powiedział Mateusz Morawiecki podczas wizyty w piekarni "Żytnia" w Dąbrówce w województwie mazowieckim.
Według szacunków Cechu Rzemiosł Spożywczych od grudnia upadła już ponad setka rodzinnych piekarni. Powodem jest rosnąca inflacja oraz dramatyczne podwyżki cen gazu. (23-02-2022)
Możecie sobie wyobrazić, jakie są teraz liczby!
www.portalspozywczy.pl
Fala bankructw wśród piekarni
Według szacunków Cechu Rzemiosł Spożywczych od grudnia upadła już ponad setka rodzinnych piekarni. Powodem jest rosnąca inflacja oraz dramatyczne podwyżki cen gazu.
MEiN przeznaczył 500 tys. złotych na docieplenie kościoła.
Ministerstwo Edukacji i Nauki przeznaczyło 500 tys. złotych na docieplenie rzeszowskiego kościoła, w którym w 2018 roku odbywały się zajęcia dla dzieci i młodzieży. Rzecz w tym, że kościół jest dopiero w budowie, a fundacja, która miała organizować zajęcia, powstała dopiero w zeszłym roku - do takich wniosków doszły posłanki KO Krystyna Szumilas i Katarzyna Lubnauer podczas kontroli w gmachu MEiN. - Te wszystkie informacje to podstawa do wniosku do NIK. Być może trzeba będzie podjąć następne działania. Służby powinny zająć się tą sprawą
W połowie stycznia Katarzyna Lubnauer i Krystyna Szumilas ujawniły, że fundacja ludzi Prawa i Sprawiedliwości dostała z konkursu organizowanego przez Ministerstwo Edukacji i Nauki dotację w wysokości 5 mln złotych na zakup willi na warszawskim Mokotowie. W budynku przez najbliższe 7 lat będzie prowadzona działalność edukacyjna, ale już po tym okresie willę będzie można sprzedać lub wynająć na cele np. komercyjne. Według doniesień medialnych, 72- proc. kapitału holdingu, od którego została zakupiona willa, nadzoruje minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Ministerstwo Edukacji i Nauki przeznaczyło 500 tys. złotych na docieplenie rzeszowskiego kościoła, w którym w 2018 roku odbywały się zajęcia dla dzieci i młodzieży. Rzecz w tym, że kościół jest dopiero w budowie, a fundacja, która miała organizować zajęcia, powstała dopiero w zeszłym roku - do takich wniosków doszły posłanki KO Krystyna Szumilas i Katarzyna Lubnauer podczas kontroli w gmachu MEiN. - Te wszystkie informacje to podstawa do wniosku do NIK. Być może trzeba będzie podjąć następne działania. Służby powinny zająć się tą sprawą
W połowie stycznia Katarzyna Lubnauer i Krystyna Szumilas ujawniły, że fundacja ludzi Prawa i Sprawiedliwości dostała z konkursu organizowanego przez Ministerstwo Edukacji i Nauki dotację w wysokości 5 mln złotych na zakup willi na warszawskim Mokotowie. W budynku przez najbliższe 7 lat będzie prowadzona działalność edukacyjna, ale już po tym okresie willę będzie można sprzedać lub wynająć na cele np. komercyjne. Według doniesień medialnych, 72- proc. kapitału holdingu, od którego została zakupiona willa, nadzoruje minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Forwarded from InfoDefensePOLAND
Bez komentarza 🤦🏻♀️
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/duda-o-rozmowie-z-zelenskim-zaciagnij-rosjan-do-perejaslawia/lbky934
#wypowiedź_Dudy_o_Perejasławiu
#wojnanaUkrainie
#Ukraina
#Польский 🇵🇱
#Polski 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/duda-o-rozmowie-z-zelenskim-zaciagnij-rosjan-do-perejaslawia/lbky934
#wypowiedź_Dudy_o_Perejasławiu
#wojnanaUkrainie
#Ukraina
#Польский 🇵🇱
#Polski 🇵🇱
InfoDefense_All
InfoDefense_Poland
Onet Wiadomości
Duda o rozmowie z Zełenskim. "Jak Rosjanie przyjdą na kolanach, zaciągnij ich do Perejasławia"
— Powiedziałem kiedyś, nie tak dawno, do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego: "Wołodymyr, patrząc na naszą historię, na to, jak kiedyś te drogi się rozeszły, ja cię bardzo proszę — jak już pokonacie Rosję, jak już Rosjanie będą tutaj na kolanach przychodzili…
Służby specjalne mają mieć nowe uprawnienia. W myśl nowego projektu ustawy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) będzie mogła blokować wątpliwe treści w internecie. Z kolei szef ABW nałoży kary.
Projekt ustawy wskazuje, że największe kompetencje w tym zakresie ma mieć szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW). To on będzie wydawał nakazy, na podstawie których dostawca usługi hostingowej ma być zobligowany do usunięcia treści o charakterze terrorystycznym. Ma także wydawać nakaz uniemożliwienia dostępu do takiego materiału na terenie całej UE.
Okruchy historii
"Szkoła Szpiegów" czyli Ośrodek Kształcenia Kadr Wywiadu w Starych Kiejkutach.
W Starych Kiejkutach znajduje się adres korespondencyjny Jednostki Wojskowej 2669, którą jesienią 1971 przekształcono w Ośrodek Kształcenia Kadr Wywiadu, podlegający pod Departament I MSW PRL. Ośrodek szkoleniowy powstał na terenie i budynkach szkoły wywiadu niemieckiej SD. JW 2669 tylko z nazwy była częścią Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSW.
"Szkoła Szpiegów" czyli Ośrodek Kształcenia Kadr Wywiadu w Starych Kiejkutach.
W Starych Kiejkutach znajduje się adres korespondencyjny Jednostki Wojskowej 2669, którą jesienią 1971 przekształcono w Ośrodek Kształcenia Kadr Wywiadu, podlegający pod Departament I MSW PRL. Ośrodek szkoleniowy powstał na terenie i budynkach szkoły wywiadu niemieckiej SD. JW 2669 tylko z nazwy była częścią Nadwiślańskich Jednostek Wojskowych MSW.