Jaber Awwad Al Jawabra z Syrii miał 66 lat. Jego ciało odnaleziono 21 grudnia po stronie BY. Wcześniej był w Polsce, skąd Straż Graniczna wyrzuciła go z powrotem na Białoruś . Odczuwalna temperatura tego dnia wynosiła -12 st. C.
Śmierć potwierdził syn zmarłego.
Śmierć potwierdził syn zmarłego.
Forwarded from Ruch Oporu (Konopny Mike)
Do Sejmu trafił poselski projekt abolicji dla osób walczących po stronie UA przeciw agresji rosyjskiej. To projekt, pod którym podpisali się przedstawiciele wszystkich klubów oraz kół Polska 2050 i PPS.
🤡🤡🤡🤔 ... #slawawPISdu ... 🤷
🤡🤡🤡🤔 ... #slawawPISdu ... 🤷
Zacznijmy od humoru) Przynajmniej ktoś w Polsce robi dobre filmy
22-latka występująca pod pseudonimem Cherry Candle dopiero stawia pierwsze kroki w branży pornograficznej. Swoje filmy zaczęła nagrywać z chłopakiem Davem Candle zaledwie 2 lata temu, a już zostali dostrzeżeni na arenie międzynarodowej
Gala AVN Awards 2023 będzie na początku przyszłego roku w Las Vegas. W tym momencie internauci mogą głosować na swoje ulubione gwiazdy porno
Statuetki AVN Awards są rozdawane od 1984 roku i rzeczywiście dla osób pracujących w przemyśle porno są jak Oscary. Przyznawane są w kategoriach typowo filmowych np. dla najlepszych aktorów i reżyserów, ale i również typowych dla swojego gatunku np. dla najlepszych piersi, tyłka czy MILF-a.
22-latka występująca pod pseudonimem Cherry Candle dopiero stawia pierwsze kroki w branży pornograficznej. Swoje filmy zaczęła nagrywać z chłopakiem Davem Candle zaledwie 2 lata temu, a już zostali dostrzeżeni na arenie międzynarodowej
Gala AVN Awards 2023 będzie na początku przyszłego roku w Las Vegas. W tym momencie internauci mogą głosować na swoje ulubione gwiazdy porno
Statuetki AVN Awards są rozdawane od 1984 roku i rzeczywiście dla osób pracujących w przemyśle porno są jak Oscary. Przyznawane są w kategoriach typowo filmowych np. dla najlepszych aktorów i reżyserów, ale i również typowych dla swojego gatunku np. dla najlepszych piersi, tyłka czy MILF-a.
🔥Staje największy blok energetyczny w Polsce🇵🇱‼️
🥶🥶🥶
W samym środku sezonu zimowego, gdy zapotrzebowanie na energię elektryczną jest najwyższe, z usterką zmaga się najnowszy blok w Elektrowni Kozienice, należący do Enei. To największa jednostka wytwórcza w kraju, której moc sięga 1075 MW. Obecnie blok działa na połowie mocy, ale od piątku zupełnie przestanie przesyłać prąd do sieci, a postój potrwa aż do 8 stycznia 2023 r. To zwiastuje kłopoty w utrzymaniu rezerw mocy na bezpiecznym poziomie, czyli takim, który minimalizuje ryzyko przerw w dostawach energii.
🥶🥶🥶
W samym środku sezonu zimowego, gdy zapotrzebowanie na energię elektryczną jest najwyższe, z usterką zmaga się najnowszy blok w Elektrowni Kozienice, należący do Enei. To największa jednostka wytwórcza w kraju, której moc sięga 1075 MW. Obecnie blok działa na połowie mocy, ale od piątku zupełnie przestanie przesyłać prąd do sieci, a postój potrwa aż do 8 stycznia 2023 r. To zwiastuje kłopoty w utrzymaniu rezerw mocy na bezpiecznym poziomie, czyli takim, który minimalizuje ryzyko przerw w dostawach energii.
Czesław Michniewicz odchodzi
Czesław Michniewicz nie będzie już pełnił funkcji selekcjonera reprezentacji Polski - przekazał w komunikacie Polski Związek Piłki Nożnej, który nie zdecydował się na przedłużenie umowy z selekcjonerem. Trener stracił posadę mimo zrealizowania celu, jakim było wyjście z grupy na MŚ 2022 w Katarze.
Czesław Michniewicz nie będzie już pełnił funkcji selekcjonera reprezentacji Polski - przekazał w komunikacie Polski Związek Piłki Nożnej, który nie zdecydował się na przedłużenie umowy z selekcjonerem. Trener stracił posadę mimo zrealizowania celu, jakim było wyjście z grupy na MŚ 2022 w Katarze.
CENY NA JARMARKU SZOKUJĄ.
Na Rynku Starego Miasta powstał Jarmark Bożonarodzeniowy. Można ustrzelić kilka ciekawych produktów, ale zainteresowaniem cieszy się punkt Magdy Gessler. Głównie ze względu na ceny.
Jedna sztuka pieroga za 8 zł i chleb ze smalcem za 23 zł to już klasyka, którą znamy z recenzji w internecie. To jednak dopiero początek menu.
W punkcie na Jarmarku znajdziemy też klasyki, jak barszcz czerwony za 17 zł za kubek czy krokiet z mięsem również za 17 zł. Zdecydowanie jedną z najdroższych opcji jest bigos na dziczyźnie za 30 zł i kajzerka z kotletem mielonym z buraczkami za tą samą kwotę.
Dla porównania w kilku sieci pierogarni za 30 zł można kupić kilkadziesiąt sztuk pierogów dobrej jakości.
Na Rynku Starego Miasta powstał Jarmark Bożonarodzeniowy. Można ustrzelić kilka ciekawych produktów, ale zainteresowaniem cieszy się punkt Magdy Gessler. Głównie ze względu na ceny.
Jedna sztuka pieroga za 8 zł i chleb ze smalcem za 23 zł to już klasyka, którą znamy z recenzji w internecie. To jednak dopiero początek menu.
W punkcie na Jarmarku znajdziemy też klasyki, jak barszcz czerwony za 17 zł za kubek czy krokiet z mięsem również za 17 zł. Zdecydowanie jedną z najdroższych opcji jest bigos na dziczyźnie za 30 zł i kajzerka z kotletem mielonym z buraczkami za tą samą kwotę.
Dla porównania w kilku sieci pierogarni za 30 zł można kupić kilkadziesiąt sztuk pierogów dobrej jakości.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
⁉️🇵🇱Kiedy jest więcej pytań niż odpowiedzi...🫣
Policjanci z Jasła skazani - wzięli łapówki od Rumunów.
Dwóch policjantów z drogówki w Jaśle (Podkarpackie) wzięło rok temu 2 tys. zł łapówki od dwóch rumuńskich kierowców. Teraz już byli funkcjonariusze, zostali skazani przez sąd pierwszej instancji na 2 lata i 6 miesięcy więzienia. Będą też musieli zapłacić grzywnę oraz odszkodowanie pokrzywdzonym - poinformowała prokuratura.
Jak informowała Prokuratura Okręgowa w Krośnie 3 października 2021 roku w Nowym Żmigrodzie Tomasz G. oraz Sławomir Ś. zatrzymali do kontroli dwa busy na rumuńskich tablicach rejestracyjnych, twierdząc, że ich kierowcy przekroczyli dozwoloną prędkość. Następnie zażądali od obywateli Rumunii 2 tys. złotych łapówki. Uzależnili od tego zwrot dokumentów oraz umożliwienie dalszej jazdy.
Kierowcy rozmienili pieniądze na stacji benzynowej i wręczyli policjantom zażądaną kwotę w złotówkach. Potem, po przyjeździe do Rumunii przesłali zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa drogą mailową do polskich organów ścigania. Sprawą zajęło się Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz prokuratura.
Najpierw zatrzymany został Sławomir Ś. Za Tomaszem G. wydano list gończy, który po kilku tygodniach sam zgłosił się do organów ścigania. Obaj trafili do aresztów. Żaden z nich nie przyznał się do zarzucanych im czynów.
Dwóch policjantów z drogówki w Jaśle (Podkarpackie) wzięło rok temu 2 tys. zł łapówki od dwóch rumuńskich kierowców. Teraz już byli funkcjonariusze, zostali skazani przez sąd pierwszej instancji na 2 lata i 6 miesięcy więzienia. Będą też musieli zapłacić grzywnę oraz odszkodowanie pokrzywdzonym - poinformowała prokuratura.
Jak informowała Prokuratura Okręgowa w Krośnie 3 października 2021 roku w Nowym Żmigrodzie Tomasz G. oraz Sławomir Ś. zatrzymali do kontroli dwa busy na rumuńskich tablicach rejestracyjnych, twierdząc, że ich kierowcy przekroczyli dozwoloną prędkość. Następnie zażądali od obywateli Rumunii 2 tys. złotych łapówki. Uzależnili od tego zwrot dokumentów oraz umożliwienie dalszej jazdy.
Kierowcy rozmienili pieniądze na stacji benzynowej i wręczyli policjantom zażądaną kwotę w złotówkach. Potem, po przyjeździe do Rumunii przesłali zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa drogą mailową do polskich organów ścigania. Sprawą zajęło się Biuro Spraw Wewnętrznych Policji oraz prokuratura.
Najpierw zatrzymany został Sławomir Ś. Za Tomaszem G. wydano list gończy, który po kilku tygodniach sam zgłosił się do organów ścigania. Obaj trafili do aresztów. Żaden z nich nie przyznał się do zarzucanych im czynów.
TOK FM
Policjanci z Jasła skazani - wzięli łapówki od Rumunów. Trafią do więzienia, muszą oddać pieniądze
Dwóch policjantów z drogówki w Jaśle (Podkarpackie) wzięło rok temu 2 tys. zł łapówki od dwóch rumuńskich kierowców. Teraz już byli funkcjonariusze, zostali skazani przez sąd pierwszej instancji na 2 lata i 6 miesięcy więzienia. Będą też musieli zapłacić…
Forwarded from No_Borders_Team
Mohammed - a 26-year-old Iraqi - has been on a hunger strike in the Guarded Center for Foreigners in Przemyśl for over a week. "Liberty or Death" he wrote about his motivations. This is his postulate.
Probably tomorrow he will be moved to isolation ward.
Mohammed has been imprisoned for seventeen months. Recently, the court, at the request of the border guard, extended the sentence by another month. He had experienced violence in his country of origin, after this on Lithuania border, where he was pushed back by Polish services. Caught in August 2021, Mohammed is still imprisoned.
We encourage You to write a letter to commander of the Border Guard responsible for this prison and ask for justice to Mohammed (ID219): [email protected] or call them directly: +48 16 673 20 00
Mohammed has two refusals of refugee status. In such situations, the border guard wants to effectively ensure the fulfillment of the obligation to return, i.e. to deport a person. In the case of Iraq, however, this is impossible because the country does not accept forced deportations. So what is the purpose of the prolonged detention of Mohammed and with him several more Iraqis staying in guarded centers - prisons for foreigners - in Przemyśl and Lesznowola?
It seems that this is violence in its purest form, violation of basic rights and torture, although irregular border crossing is not a crime, but only a misdemeanor. Punishment with many months of imprisonment is inadequate and incompatible with the standards of a Europe founded on Human Rights. It is also worth noting that Iraqis in particular are a discriminated group in Poland and are subject to excessive detention lasting over a year.
Stop detention!
Freedom for Mohammed and all prisoners!
Probably tomorrow he will be moved to isolation ward.
Mohammed has been imprisoned for seventeen months. Recently, the court, at the request of the border guard, extended the sentence by another month. He had experienced violence in his country of origin, after this on Lithuania border, where he was pushed back by Polish services. Caught in August 2021, Mohammed is still imprisoned.
We encourage You to write a letter to commander of the Border Guard responsible for this prison and ask for justice to Mohammed (ID219): [email protected] or call them directly: +48 16 673 20 00
Mohammed has two refusals of refugee status. In such situations, the border guard wants to effectively ensure the fulfillment of the obligation to return, i.e. to deport a person. In the case of Iraq, however, this is impossible because the country does not accept forced deportations. So what is the purpose of the prolonged detention of Mohammed and with him several more Iraqis staying in guarded centers - prisons for foreigners - in Przemyśl and Lesznowola?
It seems that this is violence in its purest form, violation of basic rights and torture, although irregular border crossing is not a crime, but only a misdemeanor. Punishment with many months of imprisonment is inadequate and incompatible with the standards of a Europe founded on Human Rights. It is also worth noting that Iraqis in particular are a discriminated group in Poland and are subject to excessive detention lasting over a year.
Stop detention!
Freedom for Mohammed and all prisoners!
Raport Fundacji Ośrodka Badań nad Migracjami.
OBMF zajmuje się realizacją projektów badań interdyscyplinarnych kierowanych do społeczeństwa, oraz takich, w których dane i wiedza ekspertów z Polski i z zagranicy przekłada się na ich praktyczne zastosowanie.
Komisja Europejska zdecydowała się przymknąć oko na jawne łamanie prawa unijnego przez polskie służby. Tym samym pokazuje, że kwestię praworządności na terenie Unii skłonna jest traktować wybiórczo.
„Granica bezprawia”
Wydarzenia, które rozgrywają się wzdłuż granicy polsko-białoruskiej od sierpnia 2021 roku, poza oczywistym wymiarem ludzkim materializującym się w realnym cierpieniu osób migrujących, są zaprzeczeniem idei praworządności. Nieprzypadkowo w debacie publicznej, a nawet w dyskursie eksperckim, ukuto tak dosadne określenia jak „granica bezprawia”, czy strefa, „gdzie prawo nie sięga”.
Od samego początku kryzysu, gdy w Usnarzu Górnym pojawiło się pierwsze, szeroko nagłośnione obozowisko osób migrujących na Podlasiu, polskie służby działały bez podstawy prawnej. Pomimo jasnych i dobrze udokumentowanych deklaracji zamiaru złożenia wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej przez osoby koczujące w Usnarzu6, wniosków tych nie przyjęto. A osoby te przez wiele dni były faktycznie pozbawione wolności przez białoruskich i polskich pograniczników. W takiej sytuacji jak ta w Usnarzu, zgodnie z polskim i unijnym prawem, wnioskodawcy powinni być dopuszczeni na terytorium Polski na potrzeby procedury uchodźczej, podczas której właściwe organy zadecydowałyby o tym, czy zachodzą przesłanki udzielenia ochrony międzynarodowej.
https://obmf.pl/publikacje/BBnG.MGrzeskowiak.pdf
OBMF zajmuje się realizacją projektów badań interdyscyplinarnych kierowanych do społeczeństwa, oraz takich, w których dane i wiedza ekspertów z Polski i z zagranicy przekłada się na ich praktyczne zastosowanie.
Komisja Europejska zdecydowała się przymknąć oko na jawne łamanie prawa unijnego przez polskie służby. Tym samym pokazuje, że kwestię praworządności na terenie Unii skłonna jest traktować wybiórczo.
„Granica bezprawia”
Wydarzenia, które rozgrywają się wzdłuż granicy polsko-białoruskiej od sierpnia 2021 roku, poza oczywistym wymiarem ludzkim materializującym się w realnym cierpieniu osób migrujących, są zaprzeczeniem idei praworządności. Nieprzypadkowo w debacie publicznej, a nawet w dyskursie eksperckim, ukuto tak dosadne określenia jak „granica bezprawia”, czy strefa, „gdzie prawo nie sięga”.
Od samego początku kryzysu, gdy w Usnarzu Górnym pojawiło się pierwsze, szeroko nagłośnione obozowisko osób migrujących na Podlasiu, polskie służby działały bez podstawy prawnej. Pomimo jasnych i dobrze udokumentowanych deklaracji zamiaru złożenia wniosków o udzielenie ochrony międzynarodowej przez osoby koczujące w Usnarzu6, wniosków tych nie przyjęto. A osoby te przez wiele dni były faktycznie pozbawione wolności przez białoruskich i polskich pograniczników. W takiej sytuacji jak ta w Usnarzu, zgodnie z polskim i unijnym prawem, wnioskodawcy powinni być dopuszczeni na terytorium Polski na potrzeby procedury uchodźczej, podczas której właściwe organy zadecydowałyby o tym, czy zachodzą przesłanki udzielenia ochrony międzynarodowej.
https://obmf.pl/publikacje/BBnG.MGrzeskowiak.pdf