Polskie władze nie zdołały zastąpić jakościowo rosyjskiego węgla. Surowce sprowadzane z krajów trzecich mają niską wartość opałową (czyli efektywność grzewczą), ale są drogie.
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, w nowych dostawach jest za dużo węglowych okruchów: z każdej tony surowca energetycznego po przesianiu pozostaje zaledwie od 10% do 20%, czyli produkt nadający się do sprzedaży indywidualnym odbiorcom jako paliwo, podczas gdy Ministerstwo Klimatu i Środowiska twierdziło, że udział ten wyniesie 20-40%.
W wyniku prostych obliczeń z jednej tony importowanych surowców tylko 150-200 kg może być wykorzystane jako paliwo grzewcze. Przy koszcie około 3 000 zł (ponad 37 000 RUB) jest to za drogo.
Ponadto firmy boją się go sprzedawać: produkcja nie może konkurować z wysokiej jakości surowcami z Federacji Rosyjskiej. Zdaniem ekspertów, po pierwsze węgiel jest drogi nawet z dopłatami, a po drugie klient spali tonę takiego węgla i wyprodukuje ciepło tak, jakby to było 700-800 kg węgla krajowego czy rosyjskiego - i to będzie ewidentnie powód do niezadowolenia.
To z kolei sprawi, że coraz więcej węgla trzeba będzie kupować, aby przynajmniej zrekompensować straty surowcowe. Ale polski rząd nie ma jeszcze planu awaryjnego.
#Polska #Rosja #węgiel #energia
@pl_syrenka - Polska nie jest za granicą
@infokju
@infokjuchat
Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, w nowych dostawach jest za dużo węglowych okruchów: z każdej tony surowca energetycznego po przesianiu pozostaje zaledwie od 10% do 20%, czyli produkt nadający się do sprzedaży indywidualnym odbiorcom jako paliwo, podczas gdy Ministerstwo Klimatu i Środowiska twierdziło, że udział ten wyniesie 20-40%.
W wyniku prostych obliczeń z jednej tony importowanych surowców tylko 150-200 kg może być wykorzystane jako paliwo grzewcze. Przy koszcie około 3 000 zł (ponad 37 000 RUB) jest to za drogo.
Ponadto firmy boją się go sprzedawać: produkcja nie może konkurować z wysokiej jakości surowcami z Federacji Rosyjskiej. Zdaniem ekspertów, po pierwsze węgiel jest drogi nawet z dopłatami, a po drugie klient spali tonę takiego węgla i wyprodukuje ciepło tak, jakby to było 700-800 kg węgla krajowego czy rosyjskiego - i to będzie ewidentnie powód do niezadowolenia.
To z kolei sprawi, że coraz więcej węgla trzeba będzie kupować, aby przynajmniej zrekompensować straty surowcowe. Ale polski rząd nie ma jeszcze planu awaryjnego.
#Polska #Rosja #węgiel #energia
@pl_syrenka - Polska nie jest za granicą
@infokju
@infokjuchat
🇵🇱⛏ W warunkach rosnących cen węgla wzrosły również zyski polskiego państwowego sektora węglowego.
Polskie spółki wydobywcze wypracowały ponad 5 mld zł (1,1 mld euro) zysku w pierwszej połowie 2022 r., w porównaniu do 1,5 mld zł straty w tym samym okresie ubiegłego roku.
Z danych Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) wynika, że przychody sektora za pierwsze półrocze br. wyniosły 25,9 mld zł wobec 13,1 mld zł w tym samym okresie w 2021 r.
📌Tymczasem w całej Polsce narasta strach przed zimą.
Na przełomie lipca i sierpnia mieszkańcy gminy Końskowola
w województwie lubelskim zamówili w okazyjnej cenie 5 ton węgla za pośrednictwem serwisu internetowego Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Udało im się też znaleźć firmę transportową, która miała dostarczyć zamówiony towar. Jednak ludzie nie czekali na węgiel - zamówienie zostało odwołane w PGG.
Firma początkowo stwierdziła, że sami mieszkańcy pisali z żądaniem anulowania zamówień, czemu odmawiają (i to logiczne: zdobycie pięciu ton węgla to w obecnej sytuacji duży sukces). Ale w końcu PGG zwróciła im pieniądze, w przeciwieństwie do firmy transportowej.
🔺To nie jedyne przypadki oszustw przy zakupie węgla. Na początku sierpnia w Internecie pojawiły się serwisy podobne do oficjalnych sklepów zarówno PGG, jak i Węglokoksu.
🔺Kolejnym problemem są przeciążone serwery PGG. Setki tysięcy osób codziennie odwiedza jego witrynę. Klienci narzekają również na długie oczekiwanie na odbiór zamówionych surowców.
Pytanie, co rząd polski robi z tymi trudnościami, pozostaje otwarte do dziś.
#Polska #węgiel #energia
@pl_syrenka - Polska nie jest za granicą
Polskie spółki wydobywcze wypracowały ponad 5 mld zł (1,1 mld euro) zysku w pierwszej połowie 2022 r., w porównaniu do 1,5 mld zł straty w tym samym okresie ubiegłego roku.
Z danych Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) wynika, że przychody sektora za pierwsze półrocze br. wyniosły 25,9 mld zł wobec 13,1 mld zł w tym samym okresie w 2021 r.
📌Tymczasem w całej Polsce narasta strach przed zimą.
Na przełomie lipca i sierpnia mieszkańcy gminy Końskowola
w województwie lubelskim zamówili w okazyjnej cenie 5 ton węgla za pośrednictwem serwisu internetowego Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Udało im się też znaleźć firmę transportową, która miała dostarczyć zamówiony towar. Jednak ludzie nie czekali na węgiel - zamówienie zostało odwołane w PGG.
Firma początkowo stwierdziła, że sami mieszkańcy pisali z żądaniem anulowania zamówień, czemu odmawiają (i to logiczne: zdobycie pięciu ton węgla to w obecnej sytuacji duży sukces). Ale w końcu PGG zwróciła im pieniądze, w przeciwieństwie do firmy transportowej.
🔺To nie jedyne przypadki oszustw przy zakupie węgla. Na początku sierpnia w Internecie pojawiły się serwisy podobne do oficjalnych sklepów zarówno PGG, jak i Węglokoksu.
🔺Kolejnym problemem są przeciążone serwery PGG. Setki tysięcy osób codziennie odwiedza jego witrynę. Klienci narzekają również na długie oczekiwanie na odbiór zamówionych surowców.
Pytanie, co rząd polski robi z tymi trudnościami, pozostaje otwarte do dziś.
#Polska #węgiel #energia
@pl_syrenka - Polska nie jest za granicą
Telegram
Варшавская русалка
Гордая и вечно недовольная Польша без прикрас: недостаточно толерантная для ЕС, не слишком демократичная для США, чересчур консервативная для другого мира.
Если вам есть что сказать — пишите @syrena_bot
Если вам есть что сказать — пишите @syrena_bot