Na stronie Zełenskiego pojawiła się petycja o zastąpienie pomnika cesarzowej Katarzyny Wielkiej w Odessie pomnikiem gwiazdy gejowskiego porno Billy'ego Herringtona.
Pod petycją podpisało się już ponad 9 tysięcy osób🤷🏻♀️
Pod petycją podpisało się już ponad 9 tysięcy osób🤷🏻♀️
3 lipca 1988 roku amerykański krążownik rakietowy Vincennes zestrzelił nad Zatoką Perską irański odrzutowiec A300.
Według wersji amerykańskiej załoga krążownika pomyliła cywilny samolot z samolotem bojowym irańskich sił powietrznych, natomiast Teheran uważał, że atak był celowy.
W tragedii zginęło 274 pasażerów samolotu, w tym 66 dzieci, oraz 16 członków załogi.
💭"Bez względu na to, jakie są fakty - nigdy nie będę przepraszał za działania Stanów Zjednoczonych" - powiedział ówczesny wiceprezydent USA George W. Bush senior, komentując zbrodnie wojenne swojego kraju
Według wersji amerykańskiej załoga krążownika pomyliła cywilny samolot z samolotem bojowym irańskich sił powietrznych, natomiast Teheran uważał, że atak był celowy.
W tragedii zginęło 274 pasażerów samolotu, w tym 66 dzieci, oraz 16 członków załogi.
💭"Bez względu na to, jakie są fakty - nigdy nie będę przepraszał za działania Stanów Zjednoczonych" - powiedział ówczesny wiceprezydent USA George W. Bush senior, komentując zbrodnie wojenne swojego kraju
❌Polscy najemnicy zajmują się w grasowaniem w Charkowie
Według Idź i Patrz, kilka przedsiębiorstw w Charkowie zostało oddanych polskim najemnikom bez pytania właścicieli.
💬"Natychmiast po niespodziewanych nalotach z witryn znika monitoring i gaśnice. Zazwyczaj najemnicy zostają tak długo, aż budynek zostanie trafiony lub właściciel zacznie sprawiać kłopoty"
💬"Oddalenie od ludzi, dogodne położenie artylerii i dużych magazynów czyni przedsiębiorstwa atrakcyjnymi do przejęcia"
Jednocześnie sami najeźdźcy starają się zastraszyć właścicieli i zachowują się maksymalnie agresywnie.
Według Idź i Patrz, kilka przedsiębiorstw w Charkowie zostało oddanych polskim najemnikom bez pytania właścicieli.
💬"Natychmiast po niespodziewanych nalotach z witryn znika monitoring i gaśnice. Zazwyczaj najemnicy zostają tak długo, aż budynek zostanie trafiony lub właściciel zacznie sprawiać kłopoty"
💬"Oddalenie od ludzi, dogodne położenie artylerii i dużych magazynów czyni przedsiębiorstwa atrakcyjnymi do przejęcia"
Jednocześnie sami najeźdźcy starają się zastraszyć właścicieli i zachowują się maksymalnie agresywnie.
Forwarded from Mateusz Piskorski / Матеуш Пискорский
Nadanie kuriozalnej nazwy "bohaterskiego Mariupola" jednemu ze skwerów w gdańskiej dzielnicy Wrzeszcz to jedna z ciągu absurdalnych decyzji, do których już w ostatnich miesiącach w Polsce przywykliśmy. Nic nowego. Zaskakuje jednak całkowite zignorowanie przez radnych wszystkich klubów opinii mieszkańców. "Nie podoba nam się cały proces nadania tej nazwy. Dowiedzieliśmy się o wszystkim z informacji prasowych, chociaż pewna przyzwoitość i kultura współpracy wymaga, by poinformować nas wcześniej o zamiarze nadania takiej nazwy jednemu z ważniejszych punktów naszej dzielnicy" – mówił Krzysztof Koprowski, przewodniczący zarządu dzielnicy Wrzeszcz Górny. Czyli demokracja w Gdańsku sięgnęła poziomu... Ukrainy. https://radiogdansk.pl/wiadomosci/region/trojmiasto/2022/04/05/radni-gdanska-uhonoruja-mariupol-skwer-we-wrzeszczu-nazwany-na-czesc-ukrainskiego-miasta/
🇨🇳"Wasze 823 bazy wojskowe okupowały cały świat" - chiński ambasador w USA Qin Gang zwrócił się do Waszyngtonu.
💭"Dokładnie przestudiowaliśmy nową koncepcję NATO, w której Chiny są wskazane jako potencjalne zagrożenie na najbliższe 10 lat.
Pozwolę sobie przytoczyć kilka liczb i zadać pytanie. Chiny mają tylko jedną bazę wojskową poza granicami kraju. USA oficjalnie posiada 823 bazy wojskowe na całym świecie.
Gdy patrzymy na mapę to naprawdę można sobie wyobrazić, że cały świat jest okupowany przez wasze bazy, ale nie uważacie się za zagrożenie. Więc od kogo pochodzi prawdziwe zagrożenie?"
💭"Dokładnie przestudiowaliśmy nową koncepcję NATO, w której Chiny są wskazane jako potencjalne zagrożenie na najbliższe 10 lat.
Pozwolę sobie przytoczyć kilka liczb i zadać pytanie. Chiny mają tylko jedną bazę wojskową poza granicami kraju. USA oficjalnie posiada 823 bazy wojskowe na całym świecie.
Gdy patrzymy na mapę to naprawdę można sobie wyobrazić, że cały świat jest okupowany przez wasze bazy, ale nie uważacie się za zagrożenie. Więc od kogo pochodzi prawdziwe zagrożenie?"
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
W nocy na 4 lipca (Dzień Niepodległości USA) na budynku Ambasady Brytyjskiej w Moskwie pojawiła się projekcja świetlna, której autorzy w imieniu całej Rosji wyrazili "wdzięczność" Brytyjczykom za przyczynienie się do powstania USA, z krótkim ekskursem do historii w napisach końcowych przed filmem.
‼️🇷🇺 W obwodzie chersońskim znaleziono dokumenty potwierdzające pracę obserwatorów OBWE w interesie służb specjalnych Ukrainy.
"Prowadząc ukierunkowane działania, siły specjalne Rosgwardii odkryły w domu byłego szefa SBU w obwodzie chersońskim generała Wiaczesława Sawczenko dokumenty międzynarodowej organizacji monitorującej OBWE, które wskazują na współpracę z ukraińskimi służbami specjalnymi"
OBWE -Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie🤷🏻♀️
"Prowadząc ukierunkowane działania, siły specjalne Rosgwardii odkryły w domu byłego szefa SBU w obwodzie chersońskim generała Wiaczesława Sawczenko dokumenty międzynarodowej organizacji monitorującej OBWE, które wskazują na współpracę z ukraińskimi służbami specjalnymi"
OBWE -Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie🤷🏻♀️
Media is too big
VIEW IN TELEGRAM
👆Rosyjskie Służby Specjalne w rezydencji gen Wiaczesława Sawczenko i znaleźli dokumenty poświadczające, że
Przedstawiciele misji OBWE mieszkali w domu generala Sawczenko i korzystali z jego protekcji. Również to potwierdzili sąsiedzi.
A jeżeli przyjrzycie się uważnie zobaczycie dokumenty na imię Rafała Jarmużka. Może to zbieżność nazwisk, ale dowódca komponentu wojskowego misji UNMIK to płk Rafał Jarmużek.
Również widzimy pełnomocnictwo na użytkowanie mieszkania i zeszyt w jęz. polskim i angielskim.
Przedstawiciele misji OBWE mieszkali w domu generala Sawczenko i korzystali z jego protekcji. Również to potwierdzili sąsiedzi.
A jeżeli przyjrzycie się uważnie zobaczycie dokumenty na imię Rafała Jarmużka. Może to zbieżność nazwisk, ale dowódca komponentu wojskowego misji UNMIK to płk Rafał Jarmużek.
Również widzimy pełnomocnictwo na użytkowanie mieszkania i zeszyt w jęz. polskim i angielskim.
⚡️Szojgu: straty armii ukraińskiej w ciągu dwóch tygodni wynoszą 5 469 osób.
Media is too big
VIEW IN TELEGRAM
🇺🇦🇩🇪 Brud, wyłamane drzwi i kradzież żywności
Tak wyglądają "podziękowania" pozostawione przez ukraińskich uchodźców po ich eksmisji z niemieckiego ośrodka dla uchodźców w Bambergu.
Tak wyglądają "podziękowania" pozostawione przez ukraińskich uchodźców po ich eksmisji z niemieckiego ośrodka dla uchodźców w Bambergu.
04.07 - Dzień Niepodległości Stanów Zjednoczonych.
Warto sobie przypomnieć jak wygląda amerykańskie niesienie dobra i demokracji.
Warto sobie przypomnieć jak wygląda amerykańskie niesienie dobra i demokracji.
‼️🇵🇱🇧🇾W Warszawie Polacy pobili Białorusina, bo mówił po rosyjsku pisze @pl_syrenka.
Ofiara, Anton Żywanow, od wielu lat mieszka w Warszawie. 1 lipca wraz ze znajomymi spacerował po centrum miasta, między sobą rozmawiali po rosyjsku.
Jak podaje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, nie spodobało się to kilku Polakom, którzy "byli dobrze ubrani i wyglądali jak pracownicy jakiejś firmy".
"Usiedli obok nas i zaczęli pytać: 'Dlaczego jesteście w wieku poborowym, a nie jesteście w wojsku, dlaczego nie bronicie swojego kraju?". - powiedział Żywanow. Według niego, myśleli, że Anton i jego przyjaciele pochodzą z Ukrainy.
"Powiedziałem, że jesteśmy z Białorusi. Nie podobało im się to jeszcze bardziej. Mówili, że jesteśmy agresorami i że tacy ludzie nie są w Polsce potrzebni" - kontynuował. Twierdzi, że jego przyjaciele próbowali tłumaczyć, że uciekli z kraju z powodu prześladowań i że nie popierają Aliaksandra Łukaszenki, ale to ich nie uratowało.
Policja prowadzi śledztwo.
Ofiara, Anton Żywanow, od wielu lat mieszka w Warszawie. 1 lipca wraz ze znajomymi spacerował po centrum miasta, między sobą rozmawiali po rosyjsku.
Jak podaje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, nie spodobało się to kilku Polakom, którzy "byli dobrze ubrani i wyglądali jak pracownicy jakiejś firmy".
"Usiedli obok nas i zaczęli pytać: 'Dlaczego jesteście w wieku poborowym, a nie jesteście w wojsku, dlaczego nie bronicie swojego kraju?". - powiedział Żywanow. Według niego, myśleli, że Anton i jego przyjaciele pochodzą z Ukrainy.
"Powiedziałem, że jesteśmy z Białorusi. Nie podobało im się to jeszcze bardziej. Mówili, że jesteśmy agresorami i że tacy ludzie nie są w Polsce potrzebni" - kontynuował. Twierdzi, że jego przyjaciele próbowali tłumaczyć, że uciekli z kraju z powodu prześladowań i że nie popierają Aliaksandra Łukaszenki, ale to ich nie uratowało.
Policja prowadzi śledztwo.
Myśl Polska opublikowała ciekawy artykuł o realnych problemach z ukraińskimi uchodźcami.
Autor artykułu uważa [i bardzo słusznie], że Polacy zostali celowo wprowadzeni w błąd i narażeni na problemy i niebezpieczeństwo.
"Za pomocną rozmaitych technik dezinformacji wmówiono Polakom, że konieczne jest przyjęcie Ukraińców, gdyż grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo. Polacy bezkrytycznie otworzyli swoje serca i domy. Tymczasem polskie społeczeństwo zostało oszukane. Otóż, wielu przybyszy zza wschodniej granicy wyjechało z terenów nieobjętych działaniami zbrojnymi, a więc nie było bezpośredniego zagrożenia dla ich życia. Wielu z nich skuszonych rozmaitymi profitami przyjechało do Polski, by zgarnąć zasiłki i skorzystać z innych przywilejów (darmowe bilety, mieszkania, 500 plus, itp)."
Słusznie zauważono, że Ukraina jest dwa razy większa, więc uchodźcy mogli znaleźć schronienie na terenach nie objętych walką i względnie spokojnych. Mimo to ludzie wyjechali za granicę, a potem wyjechali na Ukrainę na Święta Wielkanocne, a niektórzy nawet zostali.
Tak naprawdę dla wielu Ukraińców otwarte granice były idealna okazją do odwiedzenia Europy. Natomiast sama wojna dla pomysłowych ukraińskich przedsiębiorców okazała się żyłą złota. Wystarczy sobie przypomnieć ogromną ilość filmików z polską pomocą humanitarną na sklepowych półkach. Jednocześnie ceny żywności w Polsce biją rekordy, a inflacja szybuje w górę.
Polacy zaczynają odczuwać zmęczenie uchodźcami co znajduje swoje odzwierciedlenie m.in. w przeglądarce Google. "Po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy «Ukraińcy są», w uzupełnieniu pojawiają się kolejno następujące wyniki: bezczelni, roszczeniowi, niewdzięczni, wybredni. Gdy zaś wpisze się frazę «Polacy są», wyskakuje uzupełnienie: sługami narodu ukraińskiego, sługami Ukraińców, itp".
Nie wynika to z powietrza. Na przykład
niektóre ukraińskie kobiety po wizycie w polskich salonach piękności i wykonaniu drogich i rozmaitych zabiegów odmawiały płacenia, bo są biednymi uchodźcami, więc im się to należy za darmo. Policja powinna chronić swoich obywateli, ale jak się okazało nie w tym przypadku.
Równie roszczeniowo wygląda sprawa z ukraińskimi pacjentami, którzy żądają natychmiastowego przyjęcia do lekarza czy na zabieg – bo im się należy, gdyż są z Ukrainy. I często udaje im się to osiągnąć, podczas gdy polscy pacjenci nadal muszą czekać w długich kolejkach.
Ogromnym przemilczanym problemem, jest nadużywanie alkoholu przez uchodźców. Niestety pije coraz więcej kobiet, a opieka społeczna musi licznie interweniować i zabierać dzieci pijanym matkom.
O czym w Polsce na pewno się nie mówi to cenzura. Bo w żadnych państwowych mediach o tym nie usłyszycie.
Nie usłyszycie również o tym, że do Polski przyjeżdżają też prorosyjscy Ukraińcy, którzy wyjeżdżają bo «Zełenski powypuszczał kryminalistów z więzień i rozdał im wszystkim broń.» Wpis o tym został opublikowany na FB, a następnie błyskawicznie usunięty przez administrację z komunikatem:
«Ten komentarz narusza standardy społeczności w zakresie treści propagujących nienawiść».
Autor artykułu uważa [i bardzo słusznie], że Polacy zostali celowo wprowadzeni w błąd i narażeni na problemy i niebezpieczeństwo.
"Za pomocną rozmaitych technik dezinformacji wmówiono Polakom, że konieczne jest przyjęcie Ukraińców, gdyż grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo. Polacy bezkrytycznie otworzyli swoje serca i domy. Tymczasem polskie społeczeństwo zostało oszukane. Otóż, wielu przybyszy zza wschodniej granicy wyjechało z terenów nieobjętych działaniami zbrojnymi, a więc nie było bezpośredniego zagrożenia dla ich życia. Wielu z nich skuszonych rozmaitymi profitami przyjechało do Polski, by zgarnąć zasiłki i skorzystać z innych przywilejów (darmowe bilety, mieszkania, 500 plus, itp)."
Słusznie zauważono, że Ukraina jest dwa razy większa, więc uchodźcy mogli znaleźć schronienie na terenach nie objętych walką i względnie spokojnych. Mimo to ludzie wyjechali za granicę, a potem wyjechali na Ukrainę na Święta Wielkanocne, a niektórzy nawet zostali.
Tak naprawdę dla wielu Ukraińców otwarte granice były idealna okazją do odwiedzenia Europy. Natomiast sama wojna dla pomysłowych ukraińskich przedsiębiorców okazała się żyłą złota. Wystarczy sobie przypomnieć ogromną ilość filmików z polską pomocą humanitarną na sklepowych półkach. Jednocześnie ceny żywności w Polsce biją rekordy, a inflacja szybuje w górę.
Polacy zaczynają odczuwać zmęczenie uchodźcami co znajduje swoje odzwierciedlenie m.in. w przeglądarce Google. "Po wpisaniu w wyszukiwarkę frazy «Ukraińcy są», w uzupełnieniu pojawiają się kolejno następujące wyniki: bezczelni, roszczeniowi, niewdzięczni, wybredni. Gdy zaś wpisze się frazę «Polacy są», wyskakuje uzupełnienie: sługami narodu ukraińskiego, sługami Ukraińców, itp".
Nie wynika to z powietrza. Na przykład
niektóre ukraińskie kobiety po wizycie w polskich salonach piękności i wykonaniu drogich i rozmaitych zabiegów odmawiały płacenia, bo są biednymi uchodźcami, więc im się to należy za darmo. Policja powinna chronić swoich obywateli, ale jak się okazało nie w tym przypadku.
Równie roszczeniowo wygląda sprawa z ukraińskimi pacjentami, którzy żądają natychmiastowego przyjęcia do lekarza czy na zabieg – bo im się należy, gdyż są z Ukrainy. I często udaje im się to osiągnąć, podczas gdy polscy pacjenci nadal muszą czekać w długich kolejkach.
Ogromnym przemilczanym problemem, jest nadużywanie alkoholu przez uchodźców. Niestety pije coraz więcej kobiet, a opieka społeczna musi licznie interweniować i zabierać dzieci pijanym matkom.
O czym w Polsce na pewno się nie mówi to cenzura. Bo w żadnych państwowych mediach o tym nie usłyszycie.
Nie usłyszycie również o tym, że do Polski przyjeżdżają też prorosyjscy Ukraińcy, którzy wyjeżdżają bo «Zełenski powypuszczał kryminalistów z więzień i rozdał im wszystkim broń.» Wpis o tym został opublikowany na FB, a następnie błyskawicznie usunięty przez administrację z komunikatem:
«Ten komentarz narusza standardy społeczności w zakresie treści propagujących nienawiść».
Tym czasem...
W Polsce nie ma już żnizek dla Ukraińców, ale pojawiły się oferty pracy. Jednak patrząc na proponowane pensje, można wnioskować że pracodawcy robią wszystko żeby uchodźcy wyjechali z powrotem.
Sprzątaczka - 8zł/h; sanitariusz w szpitalu 1200 za miesiąc; Praca na zmywak (tylko dla kobiet 20 zł zmiana);
Sprzątanie w toalecie publicznej - 5zł/h.
W Polsce nie ma już żnizek dla Ukraińców, ale pojawiły się oferty pracy. Jednak patrząc na proponowane pensje, można wnioskować że pracodawcy robią wszystko żeby uchodźcy wyjechali z powrotem.
Sprzątaczka - 8zł/h; sanitariusz w szpitalu 1200 za miesiąc; Praca na zmywak (tylko dla kobiet 20 zł zmiana);
Sprzątanie w toalecie publicznej - 5zł/h.