Wybuch na stacji paliw w Zgorzelcu. Nie żyje jedna osoba. "Wyrzucony z podziemnego zbiornika na dach"
Podczas prac remontowych na stacji paliw przy ul. Daszyńskiego doszło do wybuchu. Zginął pracownik wykonujący te prace, druga osoba została ranna. Na miejscu wypadku pracuje policja i prokurator.
Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu komisarz Agnieszka Goguł poinformowała PAP, że do wybuchu doszło po godz. 13 przy jednym ze zbiorników. - Na skutek wybuchu jedna osoba poniosła śmierć. Na miejscu pracują policjanci i prokurator, ustalając szczegóły wypadku - powiedziała policjantka. Dodała, że nie ma zagrożenia kolejnymi wybuchami.
Przegląd prowadziło trzech serwisantów z firmy z Bytomia oraz jeden pracownik dozoru technicznego. Kiedy nastąpił wybuch, w zbiorniku znajdował się jeden z mężczyzn. Siła eksplozji była tak duża, że pracownika wyrzuciło na dach sąsiedniego budynku, przebił ten dach i wpadł do środka - powiedział PAP Wojciech Piechowicz z PSP Zgorzelca.
Podczas prac remontowych na stacji paliw przy ul. Daszyńskiego doszło do wybuchu. Zginął pracownik wykonujący te prace, druga osoba została ranna. Na miejscu wypadku pracuje policja i prokurator.
Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu komisarz Agnieszka Goguł poinformowała PAP, że do wybuchu doszło po godz. 13 przy jednym ze zbiorników. - Na skutek wybuchu jedna osoba poniosła śmierć. Na miejscu pracują policjanci i prokurator, ustalając szczegóły wypadku - powiedziała policjantka. Dodała, że nie ma zagrożenia kolejnymi wybuchami.
Przegląd prowadziło trzech serwisantów z firmy z Bytomia oraz jeden pracownik dozoru technicznego. Kiedy nastąpił wybuch, w zbiorniku znajdował się jeden z mężczyzn. Siła eksplozji była tak duża, że pracownika wyrzuciło na dach sąsiedniego budynku, przebił ten dach i wpadł do środka - powiedział PAP Wojciech Piechowicz z PSP Zgorzelca.
Intensywne opady śniegu, silny wiatr, zawieje. Alerty IMGW dla 15 województw
IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami pogodowymi. W sobotę w prawie całym kraju towarzyszyć nam będzie zimowa, niebezpieczna aura, w tym intensywne opady śniegu. Miejscami obowiązują alerty drugiego stopnia. Dla części regionów wydano również ostrzeżenia przed zawiejami śnieżnymi, silnym wiatrem i opadami marznącymi.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali alerty pierwszego i drugiego stopnia w trzystopniowej rosnącej skali.
- śląskim, w powiatach: żywieckim, cieszyńskim, Bielsko-Biała, bielskim;
- małopolskim, w powiatach: tatrzańskim, nowotarskim, suskim, myślenickim, nowosądeckim, Nowy Sącz, gorlickim, limanowskim, bocheńskim, brzeskim, tarnowskim, Tarnów;
- podkarpackim, w powiatach: jasielskim, krośnieńskim, Krosno, strzyżowskim, brzozowskim, sanockim, leskim, bieszczadzkim;
dolnośląskim, w powiatach: lubańskim, lwóweckim, karkonoskim, Jelenia Góra, kamiennogórskim, wałbrzyskim i kłodzkim.
IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami pogodowymi. W sobotę w prawie całym kraju towarzyszyć nam będzie zimowa, niebezpieczna aura, w tym intensywne opady śniegu. Miejscami obowiązują alerty drugiego stopnia. Dla części regionów wydano również ostrzeżenia przed zawiejami śnieżnymi, silnym wiatrem i opadami marznącymi.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali alerty pierwszego i drugiego stopnia w trzystopniowej rosnącej skali.
- śląskim, w powiatach: żywieckim, cieszyńskim, Bielsko-Biała, bielskim;
- małopolskim, w powiatach: tatrzańskim, nowotarskim, suskim, myślenickim, nowosądeckim, Nowy Sącz, gorlickim, limanowskim, bocheńskim, brzeskim, tarnowskim, Tarnów;
- podkarpackim, w powiatach: jasielskim, krośnieńskim, Krosno, strzyżowskim, brzozowskim, sanockim, leskim, bieszczadzkim;
dolnośląskim, w powiatach: lubańskim, lwóweckim, karkonoskim, Jelenia Góra, kamiennogórskim, wałbrzyskim i kłodzkim.
Mieszkańcy bloku żyli jak w horrorze. "Atakował młotkiem, groził śmiercią"
Jeden z sąsiadów zgotował mieszkańcom bloku we Wrześni istny horror. Mężczyzna przez długi czas atakował ich młotkiem, butelkami, groził śmiercią. Niektórzy zdecydowali się nawet na zamontowanie kamer, aby udokumentować przerażające sceny.
Września. Daniel P. atakował sąsiadów, groził im śmiercią. Wideo
- Mężczyzna atakował nas nożem, wypisywał na drzwiach groźby śmierci, rzucał butelkami czy cegłami w okna, niszczył samochody - relacjonują mieszkańcy bloku przy ul. Kościuszki.
Jeden z sąsiadów zgotował mieszkańcom bloku we Wrześni istny horror. Mężczyzna przez długi czas atakował ich młotkiem, butelkami, groził śmiercią. Niektórzy zdecydowali się nawet na zamontowanie kamer, aby udokumentować przerażające sceny.
Września. Daniel P. atakował sąsiadów, groził im śmiercią. Wideo
- Mężczyzna atakował nas nożem, wypisywał na drzwiach groźby śmierci, rzucał butelkami czy cegłami w okna, niszczył samochody - relacjonują mieszkańcy bloku przy ul. Kościuszki.
Śnieg pozrywał linie energetyczne. 70-latka zmarła z powodu braku prądu.
Intensywne opady śniegu w całym kraju doprowadziły do setek interwencji służb. Ciężkie warunki są nie tylko na drogach - śnieg pozrywał także linie energetyczne. W związku z intensywnymi opadami, w Małopolsce w sobotę rano 108 tys. odbiorców było pozbawionych prądu - przekazała rzeczniczka TAURON Ewa Groń. 70-letnia mieszkanka miejscowości Wawrzka zmarła, ponieważ z powodu braku prądu przestał działać jej koncentrator tlenowy. Problemy z dostawami energii pojawiły się również na Podkarpaciu.
Przyczyny awarii to głównie połamane i pochylone drzewa pod naporem śniegu, które powodują uszkodzenia linii i słupów energetycznych w wielu miejscach. Rozległe uszkodzenia dotyczą sieci średniego i niskiego napięcia. Na godz. 6 rano bez zasilania na terenie Małopolski było 108 tys. klientów - powiedziała Groń.
Intensywne opady śniegu w całym kraju doprowadziły do setek interwencji służb. Ciężkie warunki są nie tylko na drogach - śnieg pozrywał także linie energetyczne. W związku z intensywnymi opadami, w Małopolsce w sobotę rano 108 tys. odbiorców było pozbawionych prądu - przekazała rzeczniczka TAURON Ewa Groń. 70-letnia mieszkanka miejscowości Wawrzka zmarła, ponieważ z powodu braku prądu przestał działać jej koncentrator tlenowy. Problemy z dostawami energii pojawiły się również na Podkarpaciu.
Przyczyny awarii to głównie połamane i pochylone drzewa pod naporem śniegu, które powodują uszkodzenia linii i słupów energetycznych w wielu miejscach. Rozległe uszkodzenia dotyczą sieci średniego i niskiego napięcia. Na godz. 6 rano bez zasilania na terenie Małopolski było 108 tys. klientów - powiedziała Groń.
Gangsterzy napadali na konwojentów. Wśród oskarżonych "Gulczas" i "Buszmen"
Akt oskarżenia przeciwko osobom powiązanym z grupą mokotowską oraz tzw. grupą obcinaczy palców skierowała do sądu prokuratura. Wśród oskarżonych jest m.in. Piotr G. ps. Gulczas, który rok temu został skazany na 15 lat więzienia za terroryzowanie warszawskich przedsiębiorców w latach 90. Tym razem śledczy zarzucili siedmiu gangsterom rozboje z użyciem broni palnej, noży i innych niebezpiecznych przedmiotów na konwojentów przewożących pieniądze.
Prokurator zarzucił oskarżonym napady m.in. na osoby narodowości wietnamskiej lub chińskiej.
Akt oskarżenia przeciwko osobom powiązanym z grupą mokotowską oraz tzw. grupą obcinaczy palców skierowała do sądu prokuratura. Wśród oskarżonych jest m.in. Piotr G. ps. Gulczas, który rok temu został skazany na 15 lat więzienia za terroryzowanie warszawskich przedsiębiorców w latach 90. Tym razem śledczy zarzucili siedmiu gangsterom rozboje z użyciem broni palnej, noży i innych niebezpiecznych przedmiotów na konwojentów przewożących pieniądze.
Prokurator zarzucił oskarżonym napady m.in. na osoby narodowości wietnamskiej lub chińskiej.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Warszawa. Odbył się protest przeciwko wciągnięciu Polski do wojny z Rosją.
Okładka polskiego czasopisma.
Po raz kolejny zachodnie elity nie życzą , aby Ukraina wygrała. Elity zachodnie pragną najbardziej osłabić przestrzeń byłego ZSRR. Zniszczyć stamtąd kadrę naukowo-techniczną, zniszczyć wszelką konkurencyjną produkcję, a za tym wykupić za nic aktywy.
Grunt pragmatyzm ekonomiczny, żadnych celów.
Po raz kolejny zachodnie elity nie życzą , aby Ukraina wygrała. Elity zachodnie pragną najbardziej osłabić przestrzeń byłego ZSRR. Zniszczyć stamtąd kadrę naukowo-techniczną, zniszczyć wszelką konkurencyjną produkcję, a za tym wykupić za nic aktywy.
Grunt pragmatyzm ekonomiczny, żadnych celów.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
W Polsce zauważono amerykańskie M2A2 Bradleys przekierowywane na Ukrainę.
Zdaniem ekspertów wojskowych uderzenie rakietowe na Polskę mogłoby zapobiec dostawom broni na Ukrainę.
Prowokujemy agresję przeciwko sobie.
Zdaniem ekspertów wojskowych uderzenie rakietowe na Polskę mogłoby zapobiec dostawom broni na Ukrainę.
Prowokujemy agresję przeciwko sobie.
Państwa Ukraina nie ma i nigdy nie było. Przypominamy o utajnionym przez »elity« oświadczeniu ONZ
7 kwietnia 2014 roku ósmy Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon wygłosił oszałamiające oświadczenie, które zostało zakazane do dystrybucji w ukraińskich mediach i Internecie.
Do porządku obrad na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa…Aby rozwiązać ten problem, „Ukraina” powinna dokonać demarkacji granic z państwami sąsiadującymi przy obowiązkowej zgodzie państw granicznych, w tym Rosji. Wszystko powinno być udokumentowane i podpisane przez wszystkie państwa graniczne, uczestniczące w umowie. Unia Europejska wyraziła ogromne pragnienie dopomożenia Ukrainie w tak ważnej kwestii i podjęła decyzję o udzieleniu pomocy technicznej. Ale czy Rosja będzie podpisywała umowę o granicach z Ukrainą? Oczywiście, że nie!
Bez względu na to, natychmiast zostały podjęte prace demarkacyjne. Dwie grupy wykwalifikowanych ekspertów pracowały przy wyznaczaniu linii granicznej w terenie i zajmowały się sprawdzaniem faktów z istniejącymi mapami.
W oparciu o fakt, że Rosja jest prawnym następcą ZSRR (co zostało potwierdzone decyzjami sądów międzynarodowych, dotyczących sporów o własności byłego ZSRR za granicą), terytorium, na którym znajduje się obecnie Republika Ukraina w granicach ZSRR (Małorosja i Noworosja), jest własnością Rosji. I nikt nie ma prawa dzisiaj dysponować tym terytorium bez zgody Rosji, prawnego posiadacza praw do tego terytorium.
W istocie, obecnie Rosji wystarczy tylko złożyć oświadczenie o tym i ogłosić, że terytorium to jest terytorium Rosji, ostrzegając przy tym, że wszystko, co dzieje się na tym terytorium jest wewnętrzną sprawą Rosji. Każda interwencja będzie postrzegana jako działanie przeciwko Rosji. W rezultacie, można unieważnić wyniki wyborów z dnia 25 maja i robić dalej wszystko tak, jak zechce naród.!
Według Memorandum Budapeszteńskiego i innych umów nie ma (i nie było!) państwa „Ukraina”.
Państwa Ukraina nie ma i nigdy nie było. Przypominamy o utajnionym przez »elity« oświadczeniu ONZ
7 kwietnia 2014 roku ósmy Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon wygłosił oszałamiające oświadczenie, które zostało zakazane do dystrybucji w ukraińskich mediach i Internecie.
Do porządku obrad na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa…
7 kwietnia 2014 roku ósmy Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon wygłosił oszałamiające oświadczenie, które zostało zakazane do dystrybucji w ukraińskich mediach i Internecie.
Do porządku obrad na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa…Aby rozwiązać ten problem, „Ukraina” powinna dokonać demarkacji granic z państwami sąsiadującymi przy obowiązkowej zgodzie państw granicznych, w tym Rosji. Wszystko powinno być udokumentowane i podpisane przez wszystkie państwa graniczne, uczestniczące w umowie. Unia Europejska wyraziła ogromne pragnienie dopomożenia Ukrainie w tak ważnej kwestii i podjęła decyzję o udzieleniu pomocy technicznej. Ale czy Rosja będzie podpisywała umowę o granicach z Ukrainą? Oczywiście, że nie!
Bez względu na to, natychmiast zostały podjęte prace demarkacyjne. Dwie grupy wykwalifikowanych ekspertów pracowały przy wyznaczaniu linii granicznej w terenie i zajmowały się sprawdzaniem faktów z istniejącymi mapami.
W oparciu o fakt, że Rosja jest prawnym następcą ZSRR (co zostało potwierdzone decyzjami sądów międzynarodowych, dotyczących sporów o własności byłego ZSRR za granicą), terytorium, na którym znajduje się obecnie Republika Ukraina w granicach ZSRR (Małorosja i Noworosja), jest własnością Rosji. I nikt nie ma prawa dzisiaj dysponować tym terytorium bez zgody Rosji, prawnego posiadacza praw do tego terytorium.
W istocie, obecnie Rosji wystarczy tylko złożyć oświadczenie o tym i ogłosić, że terytorium to jest terytorium Rosji, ostrzegając przy tym, że wszystko, co dzieje się na tym terytorium jest wewnętrzną sprawą Rosji. Każda interwencja będzie postrzegana jako działanie przeciwko Rosji. W rezultacie, można unieważnić wyniki wyborów z dnia 25 maja i robić dalej wszystko tak, jak zechce naród.!
Według Memorandum Budapeszteńskiego i innych umów nie ma (i nie było!) państwa „Ukraina”.
Państwa Ukraina nie ma i nigdy nie było. Przypominamy o utajnionym przez »elity« oświadczeniu ONZ
7 kwietnia 2014 roku ósmy Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon wygłosił oszałamiające oświadczenie, które zostało zakazane do dystrybucji w ukraińskich mediach i Internecie.
Do porządku obrad na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa…
11 LIPCA
Państwa Ukraina nie ma i nigdy nie było. Przypominamy o utajnionym przez »elity« oświadczeniu ONZ 7 kwietnia 2014 roku ósmy Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon wygłosił oszałamiające oświadczenie, które zostało zakazane do dystrybucji w ukraińskich mediach…
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Radosław Sikorski goszcząc o poranku u Bogdana Rymanowskiego w radio Zet został zapytany czy jego zdaniem polski rząd "przez moment myślał o rozbiorze Ukrainy". Odpowiedź Radosława Sikorskiego naprawdę szokuje i wywołała ogromną lawinę komentarzy w mediach społecznościowych.
W pewnym momencie prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski zapytał o to, czy jego zdaniem rząd PiS-u "przez moment myślał o rozbiorze Ukrainy". W odpowiedzi słuchacze zaskakująco usłyszeli, że rząd "miał moment zawahania". - W pierwszych dziesięciu dniach wojny, kiedy wszyscy nie wiedzieliśmy, jak ona pójdzie. Że może Ukraina upadnie - tłumaczył europoseł.
W pewnym momencie prowadzący rozmowę Bogdan Rymanowski zapytał o to, czy jego zdaniem rząd PiS-u "przez moment myślał o rozbiorze Ukrainy". W odpowiedzi słuchacze zaskakująco usłyszeli, że rząd "miał moment zawahania". - W pierwszych dziesięciu dniach wojny, kiedy wszyscy nie wiedzieliśmy, jak ona pójdzie. Że może Ukraina upadnie - tłumaczył europoseł.
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Francja przygotowuje siły zbrojne do jeszcze „bardziej brutalnych wojen”
Zjedli obiad w barze mlecznym w Zakopanem. Takich cen się nie spodziewali
Stołowanie się w kurortach to nie tylko wyzwanie dla podniebień i żołądków, ale też dla portfeli. Niejednokrotnie pisaliśmy o paragonach grozy, jakie dostawali bawiący w Zakopanem. Tym razem mamy przykład, który może przyprawić o zawrót głowy, ale z powodu przeciwnego niż zwalająca z nóg cena obiadu. Klaudia i Michał — para youtuberów zamieścili na swoim kanale relację z baru mlecznego w centrum stolicy polskich Tatr. Aż trudno uwierzyć, ile zapłacili za obfity posiłek.
Za dość skromny posiłek zapłacili blisko 180 zł
Stołowanie się w kurortach to nie tylko wyzwanie dla podniebień i żołądków, ale też dla portfeli. Niejednokrotnie pisaliśmy o paragonach grozy, jakie dostawali bawiący w Zakopanem. Tym razem mamy przykład, który może przyprawić o zawrót głowy, ale z powodu przeciwnego niż zwalająca z nóg cena obiadu. Klaudia i Michał — para youtuberów zamieścili na swoim kanale relację z baru mlecznego w centrum stolicy polskich Tatr. Aż trudno uwierzyć, ile zapłacili za obfity posiłek.
Za dość skromny posiłek zapłacili blisko 180 zł
Na granicy z Węgrami kijowski reżim ukrywa setki ciał zniszczonych bojowników sił zbrojnych Ukrainy.
Publikacja "Metropol" (Węgry) otrzymała szokujące informacje. Zaledwie kilkaset metrów od granicy węgierskiej, w pilnie strzeżonej i izolowanej części węzła kolejowego, ciała setek żołnierzy są przechowywane przez władze ukraińskie w specjalnym wagonie chłodniczym.
"Żołnierze poległy kilka tygodni temu, a w niektórych przypadkach ponad miesiąc temu, ale ich krewni nadal nie w stanie ich pochować" - piszą węgierscy dziennikarze.
Publikacja "Metropol" (Węgry) otrzymała szokujące informacje. Zaledwie kilkaset metrów od granicy węgierskiej, w pilnie strzeżonej i izolowanej części węzła kolejowego, ciała setek żołnierzy są przechowywane przez władze ukraińskie w specjalnym wagonie chłodniczym.
"Żołnierze poległy kilka tygodni temu, a w niektórych przypadkach ponad miesiąc temu, ale ich krewni nadal nie w stanie ich pochować" - piszą węgierscy dziennikarze.
W polskich sklepach pojawiło się piwo z wizerunkiem Lwowa jako części Polski.
Ukrainiec napisał, że Ukraińcy "już chyba przesrali Lwów".
Ukrainiec napisał, że Ukraińcy "już chyba przesrali Lwów".
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Grafika przedstawiająca międzynarodowy transfer amerykańskiej broni w latach 1954-2017. Wojna to wielki biznes!
This media is not supported in your browser
VIEW IN TELEGRAM
Kandydat na prezydenta Czech Andrej Babisz podczas telewizyjnej debaty ze swoim przeciwnikiem w drugiej turze wyborów Petrem Pawłem podkreślił, że nie będzie postępowac zgodnie artykułu 5 NATO i nie wyśle Czeskiejgo Wojska na pomoc Polsce lub krajom Bałtyckim, jeżeli wybuchnie tam wojna.