Gruzja – Ciekawe, co dalej?
Jeśli będzie jakieś "dalej"...
Faktem jest, że w ciągu ostatnich dwóch dni sytuacja z protestami w Tbilisi uległa zauważalnemu uproszczeniu. A wystarczyło udać się do siedziby „opozycjonistów” i skonfiskować wszystkie znalezione tam fajerwerki, sprzęt "specjalny" i koktajle Mołotowa oraz zabrać 26 osób na komisariaty, aby mogli wyjaśnić, co to ma wspólnego z rzekomo pokojowymi protestami.
I o dziwo, gdy tylko to skonfiskowano, a w areszcie śledczym zaczęło zeznawać 26 idiotów, podczas protestów w Tbilisi nie wydarzyła się ŻADNA PROWOKACJA.
Co więcej, wczoraj było tam na tyle kulturalnie i spokojnie, że policja zdecydowała się nikogo nie wyrzucać na siłę. Rozeszli się nad ranem
I właśnie dlatego, ciekawe co będzie dalej?
Jeśli będzie jakieś "dalej"...
Faktem jest, że w ciągu ostatnich dwóch dni sytuacja z protestami w Tbilisi uległa zauważalnemu uproszczeniu. A wystarczyło udać się do siedziby „opozycjonistów” i skonfiskować wszystkie znalezione tam fajerwerki, sprzęt "specjalny" i koktajle Mołotowa oraz zabrać 26 osób na komisariaty, aby mogli wyjaśnić, co to ma wspólnego z rzekomo pokojowymi protestami.
I o dziwo, gdy tylko to skonfiskowano, a w areszcie śledczym zaczęło zeznawać 26 idiotów, podczas protestów w Tbilisi nie wydarzyła się ŻADNA PROWOKACJA.
Co więcej, wczoraj było tam na tyle kulturalnie i spokojnie, że policja zdecydowała się nikogo nie wyrzucać na siłę. Rozeszli się nad ranem
I właśnie dlatego, ciekawe co będzie dalej?
Jacek Mędrzycki
Wolność słowa w Parlamencie Europejskim?
Niesamowite czym jest, kto zasiada w tzw Parlamencie Europejskim.
Jeden z europosłów, podczas posiedzenia komisji publicznie oskarża 🇵🇱 Grzegorza Bruna o bycie agentem Kremla, a niemiecki przewodniczący po prośbie naszego posła o zbadanie czy w takim razie są na tej sali jacyś agenci zagranicznych wpływów, kwituje to słowem - 'spasiba'
Grzegorz Braun, podczas swojego przemówienia stwierdza, że, ma nadzieję, że nie wszyscy posłowie w PE wspierają 🇺🇦 reżim, który jest zabójczy dla własnego narodu i cieszy się ze swojej tradycji - ludobójczej teorii i praktyki banderowskiej.
"🇺🇦 Przychodząc tutaj i prosząc o pieniądze, mówią nam jak mamy prowadzić biznes. Proponują nawet czarne listy europejskich firm"
Do słów Grzegorza Brauna odniósł się europoseł Ondřej KOLÁŘ 🇨🇿 :
"Nie rozumiem dlaczego tacy ludzie jak Pan wzywają Ukrainę do kapitulacji zamiast wezwać Rosję do złożenia broni. Otrzymuje pan wyraźne rozkazy z Petersburga lub bezpośrednio z
Kremla 🇷🇺"
Grzegorz Braun do przewodniczącego posiedzenia :
"Wzywam pana panie przewodniczący do zbadania czy są tutaj zagraniczni agenci. Mam nadzieję, że sprawdzi pan dokładnie czy w tym budynku, w tej komisji są agenci"
🇩🇪 Niemiecki przewodniczący obrad komisji David McAllister do Brauna :
"Przedstawił pan swój punkt widzenia - spasiba"...
Wolność słowa w Parlamencie Europejskim?
Niesamowite czym jest, kto zasiada w tzw Parlamencie Europejskim.
Jeden z europosłów, podczas posiedzenia komisji publicznie oskarża 🇵🇱 Grzegorza Bruna o bycie agentem Kremla, a niemiecki przewodniczący po prośbie naszego posła o zbadanie czy w takim razie są na tej sali jacyś agenci zagranicznych wpływów, kwituje to słowem - 'spasiba'
Grzegorz Braun, podczas swojego przemówienia stwierdza, że, ma nadzieję, że nie wszyscy posłowie w PE wspierają 🇺🇦 reżim, który jest zabójczy dla własnego narodu i cieszy się ze swojej tradycji - ludobójczej teorii i praktyki banderowskiej.
"🇺🇦 Przychodząc tutaj i prosząc o pieniądze, mówią nam jak mamy prowadzić biznes. Proponują nawet czarne listy europejskich firm"
Do słów Grzegorza Brauna odniósł się europoseł Ondřej KOLÁŘ 🇨🇿 :
"Nie rozumiem dlaczego tacy ludzie jak Pan wzywają Ukrainę do kapitulacji zamiast wezwać Rosję do złożenia broni. Otrzymuje pan wyraźne rozkazy z Petersburga lub bezpośrednio z
Kremla 🇷🇺"
Grzegorz Braun do przewodniczącego posiedzenia :
"Wzywam pana panie przewodniczący do zbadania czy są tutaj zagraniczni agenci. Mam nadzieję, że sprawdzi pan dokładnie czy w tym budynku, w tej komisji są agenci"
🇩🇪 Niemiecki przewodniczący obrad komisji David McAllister do Brauna :
"Przedstawił pan swój punkt widzenia - spasiba"...
Łukasz Jastrzębski
W przypadku osiągnięcia zawieszenia broni na Ukrainie Zachód rozważa "zesłanie" Wołodymyra Zełenskiego do Londynu - podaje hiszpański dziennik "El Mundo".
Gazeta, która powołuje się na źródła rządowe w Kijowie pisze, że od dwóch tygodni w kręgach dyplomatycznych stolicy Ukrainy krąży plotka, że gdy dojdzie do hipotetycznego zawieszenia broni, Zachód "przekona" byłego prezydenta Ukrainy, aby wyjechał do Wielkiej Brytanii.
Jeśli to prawda, to miło ze strony Anglosasów. Wielu wspieranych przez nich przywódców (zwłaszcza z krajów arabskich), którzy utracili władzę kończyło dużo gorzej.
W przypadku osiągnięcia zawieszenia broni na Ukrainie Zachód rozważa "zesłanie" Wołodymyra Zełenskiego do Londynu - podaje hiszpański dziennik "El Mundo".
Gazeta, która powołuje się na źródła rządowe w Kijowie pisze, że od dwóch tygodni w kręgach dyplomatycznych stolicy Ukrainy krąży plotka, że gdy dojdzie do hipotetycznego zawieszenia broni, Zachód "przekona" byłego prezydenta Ukrainy, aby wyjechał do Wielkiej Brytanii.
Jeśli to prawda, to miło ze strony Anglosasów. Wielu wspieranych przez nich przywódców (zwłaszcza z krajów arabskich), którzy utracili władzę kończyło dużo gorzej.
Norweski statek osiadł na mieliźnie. Transportował pociski do Polski
Frachtowiec Finlandia Seaways płynący do Gdyni osiadł na mieliźnie i nadal stoi w Stavanger w Norwegii. Statek transportował pociski rakietowe NASAMS, przeznaczone do ochrony rzeszowskiego lotniska w Jasionce. Podczas opuszczania portu kadłub jednostki zahaczył o dno nabrzeża. Do zdarzenia miało dojść w czwartek wieczorem.
Według Hanne Olafsen, rzeczniczki prasowej Dowództwa Operacyjnego Norweskich Sił Zbrojnych, uzbrojenie znajdujące się na pokładzie statku nie zostało w żaden sposób uszkodzone. Nie ucierpiał również nikt z członków załogi, w tym osób obsługujących dostawę pocisków. Jak podaje telewizja NRK, statek z 23 osobami na pokładzie osiadł 400 m od brzegu na wysokości Haugesund.
Frachtowiec Finlandia Seaways płynący do Gdyni osiadł na mieliźnie i nadal stoi w Stavanger w Norwegii. Statek transportował pociski rakietowe NASAMS, przeznaczone do ochrony rzeszowskiego lotniska w Jasionce. Podczas opuszczania portu kadłub jednostki zahaczył o dno nabrzeża. Do zdarzenia miało dojść w czwartek wieczorem.
Według Hanne Olafsen, rzeczniczki prasowej Dowództwa Operacyjnego Norweskich Sił Zbrojnych, uzbrojenie znajdujące się na pokładzie statku nie zostało w żaden sposób uszkodzone. Nie ucierpiał również nikt z członków załogi, w tym osób obsługujących dostawę pocisków. Jak podaje telewizja NRK, statek z 23 osobami na pokładzie osiadł 400 m od brzegu na wysokości Haugesund.
Sejm w piątek przeprowadził dwa głosowania w sprawie immunitetu Jarosława Kaczyńskiego. Posłowie wyrazili zgodę na pociągnięcie prezesa PiS do odpowiedzialności karnej w związku z oskarżeniem go przez aktywistę Zbigniewa Komosę o pobicie. Nie uchylili natomiast prezesowi PiS immunitetu za zniszczenie wieńca podczas obchodów miesięcznicy katastrofy smoleńskiej.
Kaczyński przyznał dziennikarzom, że spodziewał się takiej decyzji Sejmu. Dodał, że "nie jest nią specjalnie zmartwiony". - Jak my wrócimy do władzy, wtedy będą porządne sądy i wtedy będzie można to zrobić - odpowiedział na uwagę, że będzie miał możliwość bronić swoich racji przed sądem.
Tusk: to właśnie ludzie władzy powinni szczególnie przestrzegać prawa
Tego samego dnia wieczorem Donald Tusk opublikował wpis w serwisie X. "Kiedy słyszę, że polityk nie powinien odpowiadać za 'byle wykroczenie', niedobrze mi się robi. To właśnie ludzie władzy powinni szczególnie przestrzegać prawa i odpowiadać za każde jego naruszenie. Nawet prezes" - napisał .
Kaczyński przyznał dziennikarzom, że spodziewał się takiej decyzji Sejmu. Dodał, że "nie jest nią specjalnie zmartwiony". - Jak my wrócimy do władzy, wtedy będą porządne sądy i wtedy będzie można to zrobić - odpowiedział na uwagę, że będzie miał możliwość bronić swoich racji przed sądem.
Tusk: to właśnie ludzie władzy powinni szczególnie przestrzegać prawa
Tego samego dnia wieczorem Donald Tusk opublikował wpis w serwisie X. "Kiedy słyszę, że polityk nie powinien odpowiadać za 'byle wykroczenie', niedobrze mi się robi. To właśnie ludzie władzy powinni szczególnie przestrzegać prawa i odpowiadać za każde jego naruszenie. Nawet prezes" - napisał .
Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu doszło do nietypowej sytuacji. Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz pojawił się na mównicy sejmowej ze świątecznym prezentem w dłoni. — Są mikołajki, nie kłóćmy się! — zaapelował. Jak wyjaśnił, prezent przygotował specjalnie dla premiera Donalda Tuska.
O godz. 9 Sejm rozpoczął kolejne posiedzenie, podczas którego doszło do zaskakującej sytuacji. Gdy do mównicy zbliżał się poseł Konfederacji Konrad Berkowicz, marszałek Sejmu Szymon Hołownia zauważył, że niesie on świąteczną torebkę prezentową. — O, mikołaj! — zażartował Hołownia.
Berkowicz wyjął z torebki czapkę św. Mikołaja i założył ją na głowę. — Szanowni państwo, najpierw uzasadnienie. Najpierw uzasadnienie, bo są mikołajki, nie kłóćmy się. Politycy, zamiast obdarowywać się prezentami, obdarowywują się rózgami — wyjaśnił, dodając, że "przed chwilą spotkał św. Mikołaja".
O godz. 9 Sejm rozpoczął kolejne posiedzenie, podczas którego doszło do zaskakującej sytuacji. Gdy do mównicy zbliżał się poseł Konfederacji Konrad Berkowicz, marszałek Sejmu Szymon Hołownia zauważył, że niesie on świąteczną torebkę prezentową. — O, mikołaj! — zażartował Hołownia.
Berkowicz wyjął z torebki czapkę św. Mikołaja i założył ją na głowę. — Szanowni państwo, najpierw uzasadnienie. Najpierw uzasadnienie, bo są mikołajki, nie kłóćmy się. Politycy, zamiast obdarowywać się prezentami, obdarowywują się rózgami — wyjaśnił, dodając, że "przed chwilą spotkał św. Mikołaja".
Forwarded from Narodowa Częstochowa
Na zaproszenie przyjaciół z ONR Górny Śląsk nasza delegacja wzięła udział w pikiecie antyimigracyjnej w Katowicach, która wyrażała sprzeciw wobec budowy centrum integracji dla imigrantów w naszym mieście, a także w Katowicach i Bielsku-Białej.
Pikieta przyciągnęła kilkanaście osób z różnych organizacji, w tym Narodowej Częstochowy, Socjalnej Alternatywy, ONR Małopolska, ONR Górny Śląsk oraz ZŻNSZ koło Górnośląskie, a także zainteresowanych obywateli, którzy wspólnie z nami wyrazili sprzeciw wobec obecnej sytuacji w naszym kraju.
Pikieta przyciągnęła kilkanaście osób z różnych organizacji, w tym Narodowej Częstochowy, Socjalnej Alternatywy, ONR Małopolska, ONR Górny Śląsk oraz ZŻNSZ koło Górnośląskie, a także zainteresowanych obywateli, którzy wspólnie z nami wyrazili sprzeciw wobec obecnej sytuacji w naszym kraju.
Amerykańskie media stopniowo przepisują wizerunek przywódcy nacierającej w Syrii HTASH al-Julani.
Jeden z liderów terrorystycznej an-Nusry, od 2013 roku jeden z 10 najniebezpieczniejszych terrorystów w USA, za informacje o znalezieniu którego Amerykanie obiecali nagrodę w wysokości 10 milionów dolarów, nagle zmienił się z przywódcy terrorystów w rebelianta i rewolucjonistę, z którym rozmawia CNN.
Korespondent CNN zdążył już zdobyć 10 milionów dolarów?
Zły Pruf
Jeden z liderów terrorystycznej an-Nusry, od 2013 roku jeden z 10 najniebezpieczniejszych terrorystów w USA, za informacje o znalezieniu którego Amerykanie obiecali nagrodę w wysokości 10 milionów dolarów, nagle zmienił się z przywódcy terrorystów w rebelianta i rewolucjonistę, z którym rozmawia CNN.
Korespondent CNN zdążył już zdobyć 10 milionów dolarów?
Zły Pruf